Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyskusja o utrudnieniach w Bydgoszczy po kontrakcie deszczówkowym. Podano terminy końca prac

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Na ul. ugory prace mają zakończyć się 15 marca. Tak sytuacja na miejscu wyglądała 16 lutego.
Na ul. ugory prace mają zakończyć się 15 marca. Tak sytuacja na miejscu wyglądała 16 lutego. Tomasz Czachorowski
Na sesji Rady Miasta Bydgoszczy w środę (28 lutego) dyskutowano o utrudnieniach w mieście związanych z pracami wykończeniowymi po realizacji kontraktu deszczówkowego. Prezes zarządu MWiK podał terminy, w których na poszczególnych ulicach powinny zostać zakończone wszystkie roboty.

Stanisław Drzewiecki przedstawił informacje dotyczące zadania pn. „Budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej i dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych na terenie miasta Bydgoszczy”. Przypomniał, że termin zakończenia projektu to 31 grudnia 2023 roku. Inwestycja była warta blisko 300 mln zł, z czego 177, 8 mln zł to dofinansowanie unijne. Prezes podkreślił, że w terminie udało się osiągnąć efekt rzeczowy projektu i wykonano wszystkie prace umożliwiające funkcjonowanie obiektów, które były częścią inwestycji, co powoduje, że fundusze unijne nie są zagrożone.

Dla kierowców problem jednak nie został rozwiązany, bo utrudnienia z wielu ulic nie zniknęły wraz z końcem ubiegłego roku. Nadal trwają roboty związane z odtworzeniem nawierzchni. Podczas prezentacji prezes MWiK podał terminy zakończenia prac na ulicach:

  • nasyp przy moście Pomorskim – 2 marca
  • Mickiewicza, Staszica, Skorupki – 8 marca
  • Stawowa – 9 marca
  • Gołębia, Ugory – 15 marca
  • Kościuszki – 5 kwietnia.

– Nie jest tajemnicą, że jestem pracownikiem MWiK – powiedział Jakub Mikołajczak, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Dodał, że jest bardzo zaangażowany w projekty związane z kanalizacją deszczową. Zauważył, że inwestycja nie budzi dużo emocji, bo jeżeli kanalizacja działa prawidłowo, mieszkańcy tego nie widzą, a dzięki przeprowadzonym pracom, uciążliwości w mieście będą jeszcze mniejsze.

– Trudno w pewnym momencie było nam przejść niezauważalnie, bo musieliśmy ponieść jakieś społeczne koszty, choćby przebudowy układu drogowego, ale to tak jakbyśmy walcząc z poważną chorobą, np. nowotworem, mieli pretensje do lekarza, że po tym jak wyciął nam śmiertelny guz pozostały nam blizny. Ta blizna jest coraz mniejsza, powoli zanika – mówił odnosząc się do utrudnień drogowych.

Problem z komunikacją i komunikowaniem

– Nie musimy się wzajemnie przekonywać, że ta inwestycja jest potrzebna, bo wiele razy się z tym zgadzaliśmy. Osią sporu jest to, jak ona została zorganizowana i przeprowadzona – stwierdził radny Paweł Bokiej z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Również użył medycznej metafory, porównując to do „lekarza, który zamiast przez 5 lat leczyć pacjenta, pierwsze 4 lata zupełnie zmarnował i zaniedbał, a na ostatnią chwilę wytoczył najcięższe działa i zastosował najbardziej inwazyjną metodę leczenia, ratując sytuację, aby pacjent nie zmarł”.

Rozkopaliśmy całe miasto, w kilkudziesięciu miejscach naraz i to się po prostu nie mogło udać i się nie udało – stwierdził Paweł Bokiej. – Może pan prezes przychodzić co sesję czy kwartał, rzucać datami, tylko one nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Przypominam, że na ostatniej sesji, na której pan był zapewniał o zakończeniu robót 18 grudnia – uzupełnił.

Wytknął, że w odpowiedzi na interpelację z 16 stycznia podano termin zakończenia wszystkich prac na ulicach Ugory i Podgórnej 16 lutego, a dwa tygodnie później na sesji podawany jest termin 15 marca.

– Mamy w mieście jedno z najnowocześniejszych rozwiązań dotyczących retencji. Przy zmianach klimatu, ulewach, nawałnicach, ma ten system nas chronić przed zalewaniem. A jednak jesteśmy już tym potwornie zmęczeni. Użytkownicy dróg, mieszkańcy są po prostu wkurzeni. Wydaje się, że największym problemem jest brak komunikacji, czyli kiedy zaczynamy, jakie ulice będą rozkopane, kiedy będzie zakończony ten projekt, ponieważ podawane są nam sprzeczne informacje – zauważyła Joanna Czerska-Thomas, wiceprzewodnicząca RMB.

Prezes MWiK nie zgodził się z zarzutem, że coś zaniedbano, bo to nie z ich winy nie udało się pierwsze podejście do realizacji inwestycji (zawiódł wykonawca), a termin „rozkopane miasto” to krzywdzące uproszczenie medialne, bo w mieście jest 1635 ulic, a jezdnia ze względu na inwestycję była zajęta w ok. 80-90 punktach.

Spór o daty

Podkreślił, że nigdy nie twierdził, że wszystkie prace zakończą się 11 czy 18 grudnia.– Od samego początku zakładaliśmy, że roboty odtworzenie nie będą w pełni zrealizowane w tym terminie – stwierdził Stanisław Drzewiecki. – Informacje o programie, terminach, realizacji, były podawane we wszystkie możliwe sposoby – uważa.

– Za zarządzanie ulicami w mieście odpowiada ZDMiKP. Komunikat końcowy, najbardziej wiarygodny, po uzgodnieniu z nami oczywiście, jest upubliczniany przez ZDMiKP – zaznaczył prezes MWiK. Przypomnijmy, że na stronie ZDMiKP w zakładce „utrudnienia” przy pracach związanych z projektem realizowanym przez wodociągowców do pierwszych dni grudnia widniał planowany termin zakończenia – 11 grudnia. Obecnie to 30 kwietnia.

Spółka realizowała ten projekt we właściwy sposób, najlepszy jaki mogła. Nie jesteście państwo w stanie zarzucić błędu – ocenił prezydent Rafał Bruski. – Proszę zarzucić jedną, konkretną źle podjętą decyzję, która w konsekwencji przyniosła konkretny zły skutek – dodał, stwierdzając, że projekt był trudny, ale został zrealizowany. – Komunikacyjnie ten projekt leży. Robicie ludzi w konia, żonglujecie datami, które są nierealne – odpowiedział radny Paweł Bokiej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera