[break]
- Owszem, jesteśmy informowani na radzie pedagogicznej o dniach dyrektorskich, ale bez wcześniejszych konsultowane. Po prostu przyjmujemy terminy do wiadomości - mówi jedna z nauczycielek.
A co mówią przepisy? Zgodnie z rozporządzeniem ministra edukacji narodowej, liczba dni dyrektorskich zależy od typu szkoły. A dyrektorzy szkół, by je zarządzić, muszą uzyskać pozytywną opinię rady pedagogicznej, rady rodziców i samorządu uczniowskiego. Dyrektorzy podstawówek, zasadniczych szkół zawodowych, szkół policealnych, placówek kształcenia praktycznego i placówek kształcenia ustawicznego mają do dyspozycji w roku szkolnym do 6 dni dyrektorskich, gimnazjów - do 8 dni, a liceów i techników - do 10 dni.
PRZECZYTAJ:Decyzja należy do dyrektora i rady szkoły
- Co roku pod koniec sierpnia konsultuję to z gronem pedagogicznym - mówi Czesława Feddek, dyrektorka SP nr 62. - Do końca września mam też obowiązek zgłoszenia tego radzie rodziców i poinformowania Urzędu Miasta. W tym roku szkolnym zarządziłam tylko trzy dni dyrektorskie. Będzie to wtorek, 5 kwietnia 2016 r., bo wtedy odbywa się egzamin szóstoklasistów, poniedziałek, 2 maja - dzień przed Świętem Konstytucji 3 Maja i piątek, 27 maja, czyli dzień po Bożym Ciele.
W roku szkolnym 2015/2016 zarządziłam tylko trzy dni dyrektorskie. Uznałam, że więcej nie ma potrzeby. - Czesława Feddek
Dyrektorzy mogą (ale nie muszą) wykorzystać wszystkie dni. - Ujmuję je w planie pracy szkoły - mówi Eugeniusz Sobieraj, dyrektor ZS nr 8, w którym mieści się SP nr 18 i Gimnazjum nr 33. - W przypadku podstawówki jeden dzień dyrektorski wyznaczam w dniu sprawdzianu klas VI. Tego dnia lekcji nie mają też gimnazjaliści. Gdy są egzaminy gimnazjalne, uczniowie tego typu szkoły mają trzy dni wolne od nauki, a dzieci z klas I-VI podstawówki - dwa. Trzeciego dnia mają już lekcje. Zajęć dydaktycznych nie będzie też 27 maja po Bożym Ciele i od 28 kwietnia do 2 maja - dodaje. Jak podkreśla Elżbieta Wiewióra, dyrektorka Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta Bydgoszczy, podczas dni wolnych od zajęć dydaktycznych szkoła musi zorganizować zajęcia wychowawczo-opiekuńcze, informując o tym rodziców. Tak też jest w Zespole Szkół Budowlanych. - Propozycję dni dyrektorskich muszą zaopiniować rady pedagogiczna i rodziców. Konsultuję ją też z samorządem uczniowskim - twierdzi Magdalena Popielewska, dyrektorka szkoły. - W dniu wolnym od lekcji w szkole czynne są np. sala gimnastyczna, pracownia komputerowa, są też zajęcia wyrównawcze. Takie dni zarządzam zwykle podczas matur i egzaminów zawodowych.