W piątek 18 sierpnia policjanci z Bydgoszczy otrzymali zgłoszenie od właściciela posesji przy ulicy Śniadeckich. Mężczyzna zauważył uchyloną bramę oraz drzwi wejściowe do budynku.
- Policjanci wraz z pokrzywdzonym sprawdzili budynek. Okazało się, że na wszystkich trzech poziomach zostały wycięte miedziane rury ze ścian. Jakby tego było mało, z lokalu zniknęły również grzejniki oraz bojlery. W sprawę zaangażowali się śródmiejscy kryminalni – informuje asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Bydgoszczy.
Wartość skradzionego towaru to 20 tysięcy złotych.
Nagrania z monitoringu pozwoliły ustalić, że sprawcami przestępstwa są dwaj znani policjantom mężczyźni - 67-latek oraz jego 42-letni kolega z Bydgoszczy. W ciągu ostatnich dni dokonali kilku włamań do budynku. Wyniesione z niego rzeczy sprzedawali na złom. Już dzień po zgłoszeniu starszy z mężczyzn został zatrzymany. Usłyszał trzy zarzuty.
- Za swoje czyny odpowie przed sądem. Zatrzymanie jego 42-letniego wspólnika to tylko kwestia czasu. - dodaje asp. Krzysztof Bratz.
