Firma SpaceX wyśle w w kosmos dwie osoby, które zgłosiły się do misji i za nią zapłaciły - ogłosił Elon Musk, szef SpaceX. Okrążenie Księżyca potrwa tydzień, nie będzie lądowania na jego powierzchni. Będzie to pierwsza podróż Amerykanów poza orbitę od lat 70.
- To okazja, aby ludzie mogli wrócić w przestrzeń kosmiczną pierwszy raz od 45 lat - powiedział Elon Musk, miliarder, biznesmen z RPA, który od lat mieszka w USA, gdzie zarządza nie tylko SpaceX, ale również firmą motoryzacyjną Tesla i PayPal oferującym internetowe usługi płatnicze.
"Alien: Covenant" w sieci. Jest nowy trailer
Musk nie ujawnił nazwisk śmiałków, którzy polecą w kosmos, powiedział, że to para znajomych i „nikt z Hollywood”. Wpłacili oni już „znaczny depozyt”, mimo że lot zaplanowano na koniec 2018 r. Biznesmen nie ujawnił kosztów podróży. - To trochę więcej niż koszt misji załogowej na stację kosmiczną - powiedział Musk.
Sama rakieta Falcon Heavy, z której wystrzelona zostanie kapsuła Dragon 2 z dwiema osobami, kosztuje 90 mln dol. Dla porównania - w 2001 r. Amerykanin Dennis Tito zapłacił rosyjskiej agencji kosmicznej 20 mln dol. za spędzenie ośmiu dni na orbicie. Jak mówi Musk, dwóch pasażerów „będzie podróżowało szybciej i bardziej w głąb kosmosu niż ktokolwiek przed nimi”.