1 z 6
Przewijaj galerię w dół
Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać...
fot. KWP w Bydgoszczy

Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać się do bankomatów na terenie województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, spędzą dwa miesiące w areszcie. 28-letnia kobieta za pomocnictwo w tym procederze ma dozór policyjny.

Przypomnijmy, policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy od lipca tego roku pracowali nad ustaleniem, kto dokonuje włamań do bankomatów. Sprawcy pod „osłoną nocy” nawiercali otwory w bankomatach, a następnie powodowali wybuch. Tylko raz usiłowali włamać się do urządzenia przy pomocy palnika.

Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą, zdobyli informacje, pozwalające ustalić sprawców. To mieszkańcy Janowca Wielkopolskiego i województwa wielkopolskiego. Tam zatrzymali 28-latkę, 32-latka i 25-latka.

- Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanym zarzutów - mówi asp. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

- 32-latek usłyszał zarzuty usiłowania włamań do pięciu bankomatów, do których doszło: 12 lipca w Szubinie, 14 sierpnia w Kamieniu Krajeńskim, 6 września w Gniewkowie, 6 października w Poznaniu i 17 października w Kruszwicy.

Brat jego partnerki, działał razem z nim w dwóch przypadkach: w Szubinie i Kamieniu Krajeńskim. Za te przestępstwa usłyszał zarzuty. A ponieważ podczas przeszukania policjanci znaleźli u niego narkotyki, odpowie też za posiadanie ich w znacznej ilości.

Zatrzymana razem z nimi 28-latka usłyszała z kolei zarzuty pomocnictwa w dokonywaniu przestępstw. Jak wynika z ustaleń policjantów, była kierowcą, ale też kupowała sprzęt potrzebny do detonacji bankomatów.

Dodajmy, że podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do włamań, butle z różnymi gazami, atrapy broni, kominiarki, palniki i wiertarki.

Cała trójka trafiła do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, gdzie sprawcom przedstawiono zarzuty. Sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla 25-latka i 32-latka. Wobec kobiety podejrzanej o pomocnictwo w tym procederze prokurator zastosował policyjny dozór.

Zobacz również:
Prognoza pogody

(TVN Meteo/x-news)

2 z 6
Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać...
fot. KWP w Bydgoszczy

Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać się do bankomatów na terenie województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, spędzą dwa miesiące w areszcie. 28-letnia kobieta za pomocnictwo w tym procederze ma dozór policyjny.

Przypomnijmy, policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy od lipca tego roku pracowali nad ustaleniem, kto dokonuje włamań do bankomatów. Sprawcy pod „osłoną nocy” nawiercali otwory w bankomatach, a następnie powodowali wybuch. Tylko raz usiłowali włamać się do urządzenia przy pomocy palnika.

Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą, zdobyli informacje, pozwalające ustalić sprawców. To mieszkańcy Janowca Wielkopolskiego i województwa wielkopolskiego. Tam zatrzymali 28-latkę, 32-latka i 25-latka.

- Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanym zarzutów - mówi asp. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

- 32-latek usłyszał zarzuty usiłowania włamań do pięciu bankomatów, do których doszło: 12 lipca w Szubinie, 14 sierpnia w Kamieniu Krajeńskim, 6 września w Gniewkowie, 6 października w Poznaniu i 17 października w Kruszwicy.

Brat jego partnerki, działał razem z nim w dwóch przypadkach: w Szubinie i Kamieniu Krajeńskim. Za te przestępstwa usłyszał zarzuty. A ponieważ podczas przeszukania policjanci znaleźli u niego narkotyki, odpowie też za posiadanie ich w znacznej ilości.

Zatrzymana razem z nimi 28-latka usłyszała z kolei zarzuty pomocnictwa w dokonywaniu przestępstw. Jak wynika z ustaleń policjantów, była kierowcą, ale też kupowała sprzęt potrzebny do detonacji bankomatów.

Dodajmy, że podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do włamań, butle z różnymi gazami, atrapy broni, kominiarki, palniki i wiertarki.

Cała trójka trafiła do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, gdzie sprawcom przedstawiono zarzuty. Sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla 25-latka i 32-latka. Wobec kobiety podejrzanej o pomocnictwo w tym procederze prokurator zastosował policyjny dozór.

3 z 6
Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać...
fot. KWP w Bydgoszczy

Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać się do bankomatów na terenie województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, spędzą dwa miesiące w areszcie. 28-letnia kobieta za pomocnictwo w tym procederze ma dozór policyjny.

Przypomnijmy, policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy od lipca tego roku pracowali nad ustaleniem, kto dokonuje włamań do bankomatów. Sprawcy pod „osłoną nocy” nawiercali otwory w bankomatach, a następnie powodowali wybuch. Tylko raz usiłowali włamać się do urządzenia przy pomocy palnika.

Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą, zdobyli informacje, pozwalające ustalić sprawców. To mieszkańcy Janowca Wielkopolskiego i województwa wielkopolskiego. Tam zatrzymali 28-latkę, 32-latka i 25-latka.

- Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanym zarzutów - mówi asp. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

- 32-latek usłyszał zarzuty usiłowania włamań do pięciu bankomatów, do których doszło: 12 lipca w Szubinie, 14 sierpnia w Kamieniu Krajeńskim, 6 września w Gniewkowie, 6 października w Poznaniu i 17 października w Kruszwicy.

Brat jego partnerki, działał razem z nim w dwóch przypadkach: w Szubinie i Kamieniu Krajeńskim. Za te przestępstwa usłyszał zarzuty. A ponieważ podczas przeszukania policjanci znaleźli u niego narkotyki, odpowie też za posiadanie ich w znacznej ilości.

Zatrzymana razem z nimi 28-latka usłyszała z kolei zarzuty pomocnictwa w dokonywaniu przestępstw. Jak wynika z ustaleń policjantów, była kierowcą, ale też kupowała sprzęt potrzebny do detonacji bankomatów.

Dodajmy, że podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do włamań, butle z różnymi gazami, atrapy broni, kominiarki, palniki i wiertarki.

Cała trójka trafiła do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, gdzie sprawcom przedstawiono zarzuty. Sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla 25-latka i 32-latka. Wobec kobiety podejrzanej o pomocnictwo w tym procederze prokurator zastosował policyjny dozór.

4 z 6
Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać...
fot. KWP w Bydgoszczy

Decyzją sądu 25-latek i 32-latek, którzy usiłowali włamać się do bankomatów na terenie województw kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, spędzą dwa miesiące w areszcie. 28-letnia kobieta za pomocnictwo w tym procederze ma dozór policyjny.

Przypomnijmy, policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy od lipca tego roku pracowali nad ustaleniem, kto dokonuje włamań do bankomatów. Sprawcy pod „osłoną nocy” nawiercali otwory w bankomatach, a następnie powodowali wybuch. Tylko raz usiłowali włamać się do urządzenia przy pomocy palnika.

Policjanci, którzy pracowali nad tą sprawą, zdobyli informacje, pozwalające ustalić sprawców. To mieszkańcy Janowca Wielkopolskiego i województwa wielkopolskiego. Tam zatrzymali 28-latkę, 32-latka i 25-latka.

- Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanym zarzutów - mówi asp. Piotr Duziak z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy.

- 32-latek usłyszał zarzuty usiłowania włamań do pięciu bankomatów, do których doszło: 12 lipca w Szubinie, 14 sierpnia w Kamieniu Krajeńskim, 6 września w Gniewkowie, 6 października w Poznaniu i 17 października w Kruszwicy.

Brat jego partnerki, działał razem z nim w dwóch przypadkach: w Szubinie i Kamieniu Krajeńskim. Za te przestępstwa usłyszał zarzuty. A ponieważ podczas przeszukania policjanci znaleźli u niego narkotyki, odpowie też za posiadanie ich w znacznej ilości.

Zatrzymana razem z nimi 28-latka usłyszała z kolei zarzuty pomocnictwa w dokonywaniu przestępstw. Jak wynika z ustaleń policjantów, była kierowcą, ale też kupowała sprzęt potrzebny do detonacji bankomatów.

Dodajmy, że podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli sprzęt służący do włamań, butle z różnymi gazami, atrapy broni, kominiarki, palniki i wiertarki.

Cała trójka trafiła do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, gdzie sprawcom przedstawiono zarzuty. Sąd zdecydował o dwumiesięcznym areszcie dla 25-latka i 32-latka. Wobec kobiety podejrzanej o pomocnictwo w tym procederze prokurator zastosował policyjny dozór.

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Wytańczyć Habanerę to jest sztuka co się zowie.Premiera „Carmen” na otwarcie XXXI BFO

Wytańczyć Habanerę to jest sztuka co się zowie.Premiera „Carmen” na otwarcie XXXI BFO

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Zobacz również

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Wielka zmiana w serialu "Dziedzictwo"! Seher umiera, nowa bohaterka w sercu Yamana

Wielka zmiana w serialu "Dziedzictwo"! Seher umiera, nowa bohaterka w sercu Yamana