https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duży krok bydgoskiego zespołu AZS UKW ku I lidze

Jerzy Drozdowski
Bydgoscy piłkarze ręczni spod znaku AZS UKW święta i sylwestra spędzą ze świadomością dobrze spełnionego obowiązku.

Bydgoscy piłkarze ręczni spod znaku AZS UKW święta i sylwestra spędzą ze świadomością dobrze spełnionego obowiązku.

<!** Image 2 align=right alt="Image 140385" sub="Trener Andrzej Kaczorowski (z lewej) i bramkarz Szymon Ligarzewski / Fot. Tadeusz Nadolski">W I rundzie rozgrywek o mistrzostwo II ligi zanotowali bowiem dziewięć zwycięstw, jedno spotkanie zremisowali. Szczególnie ważne, że cenne punkty zdobyli w spotkaniach wyjazdowych, z najgroźniejszymi rywalami.

Nowy szkoleniowiec i nowi zawodnicy znaleźli szybko wspólny język i sukcesy stały się faktem. Wprawdzie nie we wszystkich spotkaniach gra się układała zgodnie z założeniami taktycznymi, ale ważne to, że niepowodzeń nie zanotowano.

Przypomnijmy wyniki akademików z I rundy: z MKS Grudziądz 45:13 we własnej sali, z Sokołem Gdańsk 30:27 (wyjazd), z AZS PG Gdańsk 38:17 (dom), z Samborem Tczew 36:25 (w), z Pogonią Szczecin 31:24 (d), z Gwardią Koszalin 32:32 (w), z GOPSiR Bolszewo 35:20 (d), z Pomezanią Malbork 28:26 (w), ze Szczypiorniakiem Olsztyn 41:22 (d), z AZS UWM Olsztyn 42:37 (w).

<!** reklama>W spotkaniach wyjazdowych bydgoszczanie stracili zatem zaledwie jeden punkt! Najskuteczniejszymi zawodnikami bydgoskiego zespołu w tej fazie rozgrywek byli Michał Derdzikowski, który zdobył 47 bramek, Karol Królik - 36 i Mateusz Hanis - 35.

Optymizm przed rundą rewanżową, która rozpocznie się 12 stycznia 2010 r., jest uzasadniony. Bydgoscy akademicy grać będą z MKS-em w Grudziądzu. Bardzo ważne jest, że najgroźniejszych rywali - Gwardię i Pomezanię - akademicy podejmować będą we własnej sali, co jest poważnym atutem.

Duży krok ku I lidze został już zrobiony. Wierzymy, że następny zostanie wykonany w przyszłym roku, i cieszyć się będziemy z awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. Okres przygotowań zostanie z całą pewnością temu celowi podporządkowany.

A oto jak I rundę i szanse swojej drużyny w przyszłym roku ocenia trener AZS UKW Andrzej Kaczorowski.

- Niewątpliwie bilans I rundy wszystkich cieszy. Jednak żałujemy straconego punktu z Gwardią w Koszalinie. Stało się, choć byliśmy bliscy zwycięstwa. Jeśli mówić o perspektywach, to zdajemy sobie sprawę, że punktem zwrotnym będzie rewanżowe spotkanie z Pogonią w Szczecinie. Zrobimy wszystko, by zdobyć komplet punktów. Do rundy rewanżowej przystąpimy z nadzieją, że wreszcie w pełni sprawni będą Szymon Ligarzewski, Andrzej Bystram i Dariusz Kawczyński, który jeszcze w zespole w pierwszej rundzie nie występował. Przygotowania rozpoczniemy 4 stycznia 2010 roku. Do tego czasu zawodnicy trenować będą według indywidualnych zadań, które otrzymali po ostatnim meczu. Wszyscy jesteśmy dobrej myśli.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski