https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drzewa usychają przy Gdańskiej w bydgoskim Myślęcinku. A to miała być oaza zieleni

Maciej Czerniak
Drzewka posadzono po zakończeniu dużej inwestycji, jaką było poszerzenie ulicy Gdańskiej. Obecnie wyglądają mizernie
Drzewka posadzono po zakończeniu dużej inwestycji, jaką było poszerzenie ulicy Gdańskiej. Obecnie wyglądają mizernie Dariusz Bloch
Nowe nasadzenia wzdłuż ulicy Gdańskiej w kierunku ogrodu zoologicznego i działek ROD są w kiepskim stanie. Najgorzej prezentują się młode drzewa, które zostały posadzone w rejonie nowego przystanku autobusowego.

Zobacz wideo: W Bydgoszczy pojawiła się instalacja "Kadr na miłość"

- Bardzo szkoda tych drzewek. Była wieka akcja sadzenia nowych roślin wzdłuż buspasa na Gdańskiej do Myślęcinka, a teraz wyglądają po prostu marnie - mówi jeden z mieszkańców Bydgoszczy, który zwrócił się do redakcji ze swoimi obserwacjami. - Wiem, że ten rok jest trudny, deszczu mało, wciąż słyszy się przecież o suszy. Warto jednak zainteresować się losem tych drzew, miasto przecież w nie zainwestowało.

To Cię może też zainteresować

Nasz Czytelnik podkreśla, że szczególnie kiepsko prezentują się drzewka posadzone w pobliżu nowego przystanku autobusowego, na którym wysiadają spacerowicze udający się do Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku, ale i też ci odwiedzający ogród zoologiczny.

Sto nowych drzew

Przypomnijmy, że drzewka posadzono w ramach zakończenia dużej inwestycji, jaką było poszerzenie ulicy Gdańskiej. Powstały na niej osobne pasy ruchu dla autobusów, droga zyskała nową nawierzchnię. Powstało też rondo, dzięki któremu ruch na skrzyżowaniu z ulicą Rekreacyjną odbywa się płynnie i bezpiecznie. W tym rejonie zbudowano ścieżki i przejazdy dla rowerzystów.

Posadzone tam (i dalej w kierunku zoo) drzewka to kosodrzewina, liliowiec, miskant i m.in. dzika róża. Łącznie nowych drzew jest około stu.

Zwróciliśmy się w sprawie nowych roślin do Urzędu Miasta Bydgoszczy. Wcześniej, jeszcze w lipcu, interweniowaliśmy w sprawie usychających nowych drzewek na al. Ossolińskich (również po gruntownym remoncie). Ich podlewaniem zajmuje się zewnętrzna firma.

- Stan dębów w al. Ossolińskich jest na bieżąco monitorowany - odpowiadała wtedy Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. - Młode drzewa są podlewane 4 razy w miesiącu.

Z uwagi na bardzo zmienne warunki wodne, które są dla nich niekorzystne, niektóre drzewka wymieniane były już kilkukrotnie. Mają trudne warunki rozwoju w zasięgu koron starych drzew. Drzewka są pod obserwacją. Jeśli nie przetrwają, dokonamy kolejnej wymiany.

Na temat drzew przy Gdańskiej odpowiedzi ratusza nie doczekaliśmy się.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
K
Nie od dziś wiadomo, że w Bydgoszczy mamy duży problem z utrzymaniem jakości terenów zielony. Jak oddawana jest nowa inwestycja to chętnych do pamiątkowego zdjęcia nie brakuje. Wszelkiej maści urzędników jest wtedy multum. Ale jak kurz już opadnie brak zarządzania, kontroli od razu daje o sobie znać! Proszę zobaczyć jaki stan zieleni panuje wokół ronda Bernardyńskiego. W zasadzie trudno mówić o zieleni tylko raczej o chwastach które owe rondo porastają. Wyspa Młyńska w pobliżu Młynów Rothera też jakoś nie doczekała się zasadzenia trawy! Takich przykładów można wyliczyć wiele. Jak zawsze winnych nie ma. Nikt nic nie wie. Nikt niczego nie widział. Taka jest Bydgoszcz! Panie Bruski może czas się obudzić i coś z tym zrobić!!!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski