W bydgoskiej ekipie grają m.in. kardiochirurg, cukiernik, właściciel sklepu monopolowego, taksówkarz, policjanci i studenci. Wszystkich łączy pasja do hokeja na lodzie.
Początek sezonu nie zapowiadał sukcesu w postaci awansu do fazy play-off. Po dwóch zwycięstwach u siebie przyszła seria pięciu bolesnych porażek spowodowanych w dużej mierze brakami kadrowymi, po których nikt nie spodziewał się, że bydgoska drużyna będzie w stanie rywalizować z najlepszymi ekipami w II lidze. Posiłki z Gdańska i Torunia na tyle jednak scaliły zespół, że ten sięgnął po cztery wygrane z rzędu. Ostatnia, z Capitals, przesądziła o awansie do najlepszej czwórki, kosztem właśnie drużyny ze stolicy.
Od początku spotkania było widać jak ważny to pojedynek. Obie ekipy postawiły na twardą grę w obronie i spokojnie wyczekiwanie na błąd rywala.
Wynik otworzył Jakub Puchalski. Po dwóch tercjach było natomiast 3:2. Początek trzeciej był pechowy dla bydgoszczan, przez cztery minuty grali w osłabieniu (w tym dwukrotnie 3 na 5), ale przetrwali napór przeciwnika. Później kilka kontrataków zakończyli bramkami - sytuacje sam na sam wykorzystali Maciej Niedzielski i Mateusz Barański. Ostatnie słowo również należało do BKS, bowiem trójkową akcję wykończył Michał Sochacki. Ostatni mecz BKS rozegra 13.03. na wyjeździe z Oliwą Gdańsk.
BKS - Warsaw Capitals 6:3 (1:0, 2:2, 3:1)
Bramki: Puchalski, Matusiak, Jurski, Niedzielski, Barański i Sochacki.
Skład drużyny: Igor Tom-czyk, Paweł Rzepiński - Szymon Kiliński, Artur Bielicki, Mateusz Barański, Michał Sochacki, Jakub Puchalski, Łukasz Rzepiński, Remigiusz Tomczyk, Ireneusz Małachowski, Dawid Zembrzuski, Maciej Matusiak, Mirosław Szurgot, Tomasz Iwanow, Maciej Niedzielski, Patryk Pronobis, Bartłomiej Woźniak, Kamil Kunicki, Marcin Kowalski, Marcin Kapelski, Sławomir Lietz, Krystian Jurski.
Czołówka tabeli: 1. Hokej Poznań 20 pkt (9 meczów), 2. SKH Mad Dogs Sopot 19 (10), 3. ŁKH Łódź 18 (9), 4. BKS 18 (11), 5. Warsaw Capitals 13 (10).