Nastały ciężkie czasy dla bydgoszczan. Z powodu rosnących cen wielu produktów musimy zaciskać pasa. Oszczędności szukamy wszędzie.
<!** Image 3 align=none alt="Image 176752" sub="Infografika: Kamil Mójta">Pani Magda Lewandowska dojeżdża do pracy w Bydgoszczy z miejscowości oddalonej o 20 kilometrów. Na paliwo wydała w ostatnim miesiącu prawie 340 złotych. - Mam już tego dość. Litr benzyny 95 przekroczył już 5,30 złotego. Jestem zmuszona założyć w swoim aucie instalację gazową - mówi pani Magda.
<!** reklama>Do podobnego wniosku dochodzi ostatnio znacznie więcej kierowców. Cena litra gazu jest mniej więcej o połowę niższa od ceny benzyny oraz oleju napędowego. - Rzeczywiście mamy ostatnio więcej chętnych na LPG. Cena instalacji zależy od jej rodzaju. Sekwencyjna kosztuje 2300 złotych, wielopunktowa II generacji - 1800 złotych, a jednopunktowa - 1600 złotych - wylicza Lech Węglarz, właściciel warsztatu przy ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy.
W przypadku pani Magdy inwestycja zwrócić się powinna po niespełna pół roku.
Na razie cena litra nie przekroczyła jeszcze 6 złotych, ale w porównaniu z lipcem ubiegłego roku średnia cena Pb95 i ON w Bydgoszczy wzrosła o kilkadziesiąt groszy.
To zły prognostyk dla cen biletów komunikacji publicznej.
Przez Polskę właśnie przetacza się fala drastycznych podwyżek. Bilet jednorazowy w Olsztynie podrożał o ponad 20 procent - do 2,90 zł, w aglomeracji śląskiej bilet na jedno miasto kosztuje 2,80 zł. W Bydgoszczy jednorazowy bilet kosztuje 2,60 zł. Czy ta cena się utrzyma? Z tym pytaniem rzecznik ZDMiKP odsyła nas do przewoźnika.
Prezes Miejskich Zakładów Komunikacyjnych Paweł Czyrny nie ukrywa: - Nasz plan się „rozjechał”. Płacimy o 20 groszy za litr paliwa więcej, niż zakładaliśmy. Tymczasem tylko dwie na trzy nasze umowy z ZDMiKP uwzględniają wzrost cen paliw. Oszczędzamy na czym się da.
- Z naszej strony bydgoszczanom podwyżka nie grozi - zapewnia Małgorzata Massel z Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. Może dlatego, że wodę w Bydgoszczy mamy już i tak jedną z najdroższych w Polsce. W rekordowym okresie za metr sześcienny płaciliśmy 4,38 zł, obecnie cena wynosi o 31 groszy mniej.
Co z czynszami w mieszkaniach komunalnych? Prezes Administracji Domów Miejskich niedawno na łamach „Expressu” dał do zrozumienia, że podwyżka stawki komornego jest prawdopodobna.
Skarbnik miasta przebywa na urlopie, nie mogliśmy więc go zapytać, czy ratusz przewiduje w najbliższym czasie jakieś podwyżki.
- Podwyżek nie da się wykluczyć, miasto jest jednak przeciwne temu, aby wzrost cen traktować jako sposób na łatanie budżetu miejskich spółek - twierdzi Piotr Kurek, rzecznik prasowy prezydenta Bydgoszczy.
Warto wiedzieć
Ceny niektórych produktów w Bydgoszczy w lutym 2011:
- bochenek chleba - 1,90 zł (aktualnie około 2,20 zł)
- bułka zwykła około 30 gr (obecnie około 45 gr) -
- kurczak (1 kg) - około 6,50 zł (obecnie około 7 zł)
- bilet jednorazowy MZK - 2,60 zł (cena nie uległa zmianie)
- litr sześcienny wody - 4,07 zł brutto (cena nie uległa zmianie)
- paczka papierosów - od 5 do 9 zł (obecnie od 8 do około 12 zł)