„Kolejne Bayraktary trafiły do Wojska Polskiego. Właśnie pozytywnie zakończyły się testy sprawdzające dronów, które zostały przeprowadzone w 12. Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. Pierwszy zestaw został dostarczony w październiku 2022 roku” – poinformował na Twitterze wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
– Zamówiliśmy drony Bayraktar w maju 2021 roku. W październiku ubiegłego roku już pierwszy zestaw trafił do Wojska Polskiego, do bazy w Mirosławcu. Następny zestaw trafi jesienią tego roku, a ostatni wiosną roku przyszłego. W sumie to 4 zestawy po 6 bezpilotowców w każdym plus symulatory oraz mobilne stacje, które służą pilotażowi tego statku powietrznego – wyjaśnił Mariusz Błaszczak w rozmowie z i.pl i TVP Info.
Pytany o to, dlaczego zdecydował się akurat na drony Baryaktar, odpowiedział, że to sprzęt sprawdzony i sprzęt, który pozwala na rozpoznanie. – Jeden taki statek powietrzny może się utrzymywać przez 27 godzin w powietrzu, a więc rozpoznanie też jest ważne przy współpracy np. z artylerią. Rozwijamy jednostki artyleryjskie w Wojsku Polskim. Razem z dronami jednostki artyleryjskie będą mogły skutecznie współpracować. Drony Bayraktar są uzbrojone w pociski sterowane laserowo o zasięgu do 15 km. To jest sprawdzona, bardzo dobra broń – podkreślił wicepremier.
Drony te świetnie sprawdzają się podczas wojny na Ukrainie, powstała o nich nawet piosenka, ale jednak, kiedy minister je zamawiał, to opozycja bardzo to krytykowała i pisała w tej sprawie interpelacje - przypomniała dziennikarka i.pl. Mariusz Błaszczak, pytany o to, co odpowiedziałby teraz opozycji, przypomniał, że opozycja, kiedy rządziła Polską do 2015 roku, likwidowała jednostki wojskowe, nie uzbrajała Wojska Polskiego, wpisywała się w scenariusz resetu z Rosją.
– To był błąd. Przed tym błędem przestrzegał śp. prezydent Lech Kaczyński w 2008 roku. My realizujemy testament pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wzmacniamy Wojsko Polskie. To jest bardzo realistyczne, że w ciągu dwóch lat, jeżeli tylko Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuowało swoją misję, a wierzę, że tak będzie, Wojsko Polskie będzie najsilniejszą armią lądową w Europie. To jest nasz cel, który z całą pewnością zrealizujemy – zauważył.

lena