Im mniejsza gmina, tym wpływy z mandatów nakładanych przez straże stanowią ważniejszą pozycję w budżecie.
- Nasz fotoradar używany jest od kilku lat. Nigdy nie poddaliśmy się presji, by zwiększyć ich liczbę. Nie traktujemy go jako sposobu zapełniania miejskiej kasy, tylko jako element wzmacniający bezpieczeństwo na bydgoskich ulicach - zaznacza Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy.<!** reklama>
W zeszłym roku straż w Bydgoszczy nałożyła 3693 mandaty za wykroczenia zarejestrowane przez fotoradar (na prawie 21 tysięcy w ogóle). Wysokość nałożonych kar wyniosła prawie 840 tysięcy złotych (2 miliony 475 tysięcy wyniosły kary w ogóle).
W Inowrocławiu prawie połowa mandatów wystawiana przez tamtejszą straż dotyczy wykroczeń radarowych. - Od stycznia do końca lipca tego roku nasza straż wystawiła ogółem 1973 mandaty na kwotę prawie 200 tysięcy złotych, z czego 890 to mandaty nałożone w wyniku pomiarów prędkości przez fotoradar (na kwotę 83 tysięcy złotych). Mandaty te stanowią 45 proc. ogółu - przyznaje Monika Dąbrowska, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Inowrocławia.
- Najwięcej zastrzeżeń - nie tylko policji i urzędników - budzą fotoradary działające na terenie gmin, które nie posiadają ich na własność, a dzierżawią je od firm posiadających stosowne pozwolenia i homologacje. - Wpływami z mandatów dzielą się mniej więcej po połowie. Oznacza to, że im więcej nałożą mandatów, tym więcej pieniędzy zostanie w gminie. Dla mniejszych samorządów to czysty biznes, bo za sprzęt praktycznie nie płacą. To jednak pułapka, bo o ile w takiej Bydgoszczy pewnie połowa zarejestrowanych przez radar to miejscowi i łatwo ich zidentyfikować, to na krajówkach 98 proc. to osoby z drugiego końca kraju, często przedstawiciele handlowi i samochody w leasingu. Oznacza to, że trzeba wiele czasu i ludzi do tego, by znaleźć kierowcę takiego samochodu. Co się dzieje, gdy nie udaje się to w ustawowym terminie widać po wynikach kontroli policji - twierdzi nasz rozmówca.
Radary w pigułce
- własne fotoradary posiadają miejskie i gminne straże w Bydgoszczy, Toruniu, Grudziądzu, Brodnicy Chełmnie, Inowrocławiu Mroczy, Sadkach i Świeciu
- dzierżawią od firm fotoradary straże w Żninie, Kęsowie, Nakle, Gniewkowie, Kikole, Jabłonowie, Chełmży i czasowo Osielsku
