Drogowcy przyjrzą się problemom, ale dopiero wiosną

Od pół roku po remoncie torowiska przy Toruńskiej nie zrobiono porządku z rozgrzebanym skwerkiem. W dodatku kierowcy ciężarówek zrobili sobie tam parking na chodniku.

Problem dotyczy mieszkańców ul. Toruńskiej (na odcinku od Filmowej do Częstochowskiej).

Pani Elwira pisze: - Latem tego roku remontowano na tym odcinku linię tramwajową i od tamtej pory nikt nie zadbał o to, by firma wykonująca roboty pozostawiła po sobie wyrównany i obsiany trawą skwer, tak jak było przed remontem. To skwer vis-a-vis Filmowej. Nie dosyć, że musimy brodzić w błocie, bo nie ma chodnika, to tiry zrobiły sobie tu miejsce parkingowe. Codziennie chodzą tędy dziesiątki dzieci i osób starszych, które z trudem pokonują ten przeorany odcinek. Ciągle mówi się o bezpieczeństwie, a tu nikogo to nie obchodzi.To chyba jedyne miejsce w Bydgoszczy gdzie „chodnik” jest parkingiem i odwrotnie. Nasze telefony zostają bez reakcji, a my czujemy się bezsilni.

<!** reklama>

Sprawdziliśmy. Rzeczywiście - na wymienionym fragmencie ulicy panuje iście księżycowy krajobraz.

- Zobaczymy, jaka firma wykonywała prace przy torowisku - mówi Krzysztof Kosiedowski z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Jej obowiązkiem jest pozostawienie miejsca prac w takim stanie, jak poprzednio, bo takie zawieramy umowy.

Krzysztof Kosiedowski obiecał także, iż drogowcy przyjrzą się chodnikowi. - Na razie jednak w obu przypadkach jesteśmy ograniczeni warunkami atmosferycznymi - mówi. - Wszelkie tego rodzaju prace będą mogły ruszyć dopiero na wiosnę.