Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Droga śmierci” – naprawdę żadnej rady na nią nie ma? - Minął tydzień

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Pejzaż po najtragiczniejszym w ostatnich latach wypadku na „10” pod Emilianowem.
Pejzaż po najtragiczniejszym w ostatnich latach wypadku na „10” pod Emilianowem. KWP Bydgoszcz
Z redakcyjnej poczty: - I znów tragedia na DK10. Powinni natychmiast wprowadzić tam zakaz wyprzedzania, zamontować ze dwa odcinkowe pomiary prędkości i na stałe wysłać radiowóz, aby jeździł tą trasą. Ale nie, lepiej kłócić się, która partia jest odpowiedzialna za brak dobrej drogi – punktuje czytelnik.

Celnie punktuje. Krajową „10” na odcinku pomiędzy Stryszkiem i Wypaleniskami, jednym z najbardziej krwawych na „drodze śmierci”, jeżdżę regularnie. Potwierdzam, że łatwiej niż policjantów zainteresowanych kierowcami spotkać tam można bez wątpienia zainteresowane kierowcami dziewoje w skąpym odzieniu. Nie przypominam sobie, bym na tym leśnym, kilkukilometrowym odcinku kiedykolwiek natknął się na ludzi w białych czapkach i z „suszarkami” w wyciągniętych rękach. Może boją się, by spłoszeni ich widokiem kierowcy nie przyszpilili ich zderzakami do drzew?

Mimo to jakoś trudno mi przyklasnąć pomysłowi, by po „10” pomiędzy Bydgoszczą i Toruniem stale krążył radiowóz. Na taki luksus teraz raczej nas nie stać. Ale już pomysł z zakazem wyprzedzania, na przykład na całym odcinku leśnym od wiaduktu w Stryszku do skrzyżowania z drogą prowadzącą do miejskiego wysypiska śmieci, jest wart rozważenia. W pełni bezpiecznie wyprzedzać tam się nie da, jeśli ktoś nie ma 200 koni pod maską i dużej praktyki w wyprzedzaniu z takim szwungiem. I nawet gdy na parę kilometrów utkniemy na tym odcinku za wlekącym się siedemdziesiątką zawalidrogą, to ile czasu możemy stracić? Minutę, najwyżej dwie.

Równie sensowny wydaje mi się pomysł z odcinkowym pomiarem prędkości. DK 10 to, było nie było, fragment międzynarodowej trasy, którą suną tabory ciężarówek do i z granicy z Niemcami. Drzewa blisko jezdni i brak utwardzonego pobocza sprawiają, że przekroczenie dozwolonej prędkości stanowi tam większe zagrożenie publiczne niż na autostradach i ekspresówkach, gdzie urządzenia do odcinkowego pomiaru najczęściej się montuje.

Cytowany przeze mnie czytelnik nie porusza wątku karania piratów drogowych. Ktoś, kto wysyła na tamten świat całą czteroosobową, Bogu ducha winną rodzinę, być może zasługuje na wysoką karę. Oburzonym tym „być może” przypominam, że sprawca masakry pod Emilianowem 12 sierpnia nie jest narwanym nastolatkiem (ma 52 lata), nie był pijany ani naćpany, nie podano jeszcze, z jaką prędkością jechał i z jakiego powodu znalazł się na przeciwnym pasie ruchu. Wciąż za mało wiemy, by można go było nazwać mordercą za kółkiem. Podejrzewam też, iż świadomość, że spowodowało się śmierć czworga ludzi jest dla przeciętnego człowieka brzemieniem równie ciężkim jak wieloletnie więzienie. Dlatego dziwię się, że do sporów polityków wokół budowy bezpiecznej S10 dołączyli ostatnio prawnicy, którzy ścierają się na temat tego, czy sprawca maskary w Emilianowie do czasu procesu powinien być trzymany za kratami. Sąd go zza krat wypuścił, prokuratura odwołała się od tej decyzji. Czy aby nie jest to też element politycznego sporu, który przecież objął także prokuratorów i sędziów? Jak kierowca feralnej toyoty mógłby mataczyć, dokąd uciekać przed sprawiedliwością? Za mało aresztantów i więźniów mamy pod kluczem?

Najważniejsze jednak, z perspektywy naszego wspólnego interesu, jest to, by już teraz uczynić coś, co przerwałoby horror. Nie czekając na nowy trakt, który ma być gotów do końca 2026 roku (choć ta data wydaje się wątpliwa, zważywszy na kłopoty z wykonawcą jednego, ale kluczowego odcinka). Niebędący zapewne ekspertem od bezpieczeństwa na drodze czytelnik podrzucił kilka możliwych rozwiązań. Ja dodałbym jeszcze policyjne drony, które już są wykorzystywane w Bydgoszczy do pilnowania porządku na ruchliwych skrzyżowaniach. Może i krążąc nad „10”, zdyscyplinowałyby kierowców?

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera