Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drgania w blokach na Kapuściskach z powodu prac wodociągowych. Wykonawca zmienił technologię robót

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Wykonawca po krótkiej przerwie wrócił na plac budowy, zapowiadając zmianę technologii robót.
Wykonawca po krótkiej przerwie wrócił na plac budowy, zapowiadając zmianę technologii robót. Dariusz Bloch
W ubiegłym tygodniu ruszyły prace przy budowie zbiornika retencyjnego na ul. B. Śliwińskiego na osiedlu Kapuściska w Bydgoszczy. Lokatorzy z pobliskich bloków skarżyli się, że w mieszkaniach czuć drgania, latają szklanki, a na budynkach widać pierwsze pęknięcia.

– Zaczęło się. Cały blok przy ul. Śliwińskiego 18 się trzęsie. Szklanki w kuchni skaczą. Czy firma to robi w bezpieczny sposób dla bloków? – pytał pan Bartek pod jednym z postów na profilu „Osiedle Kapuściska”. Podobnych relacji, o drżeniach w budynkach, bo również w kilku innych, było więcej. W mieszkaniach miały się trząść szafki, a ze ścian spadać obrazy. Dodatkowo skarżono się na hałas i nieprzyjemny zapach. Pojawiły się nawet zdjęcia, na których widoczne były pęknięcia na budynkach, które miały być spowodowane pracami.

Firma, która odpowiada za realizację inwestycji przy ul. Śliwińskiego przerwała prace, aby móc zweryfikować doniesienia o potencjalnych uszkodzeniach. Przerwa nie trwała długo. Pracownicy znów wzięli się do roboty, choć w ich działaniach wprowadzono pewne zmiany.

– Prace prowadzone przy budowie zbiornika retencyjnego na terenie parkingu przy ul. Śliwińskiego przebiegają nieprzerwanie po krótkiej przerwie, którą zarządził wykonawca, aby przeanalizować zastrzeżenia zgłoszone przez mieszkańców. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, wykonawca zmodyfikował technologię robót, aby zminimalizować uciążliwości budowy – informuje nas MWiK.

Choć zdecydowano, że prace będą prowadzone innym sposobem, to nie z uwagi na uszkodzenia, bo tych, spowodowanych realizacją zadania, nie potwierdzono.

– Inspektor nadzoru nie stwierdził nieprawidłowości przy realizacji tego obiektu. Budowę kontrolował też Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego i nie stwierdził żadnych nieprawidłowości, nie zgłosił również żadnych zastrzeżeń. Nie zostały też potwierdzone informacje o wystąpieniu pęknięć ścian z powodu prowadzonych prac. Obiekt jest realizowany na podstawie pozwolenia na budowę przy zachowaniu wszystkich warunków wynikających z tego dokumentu i dokumentacji projektowej – zapewnia miejska spółka.

MWiK ma świadomość niedogodności związanych z prowadzeniem prac, ale przypomina, że cały projekt, budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej oraz dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych, prowadzony jest z myślą o mieszkańcach i ich bezpieczeństwie. Choć do końca roku, bo tyle mają potrwać prace, trzeba liczyć się z utrudnieniami w różnych lokalizacjach w mieście, to końcowym efektem ma być poprawa funkcjonalności gospodarki deszczowej. Nadmiar wód opadowych, z ulewnych deszczów, ma być magazynowany, aby móc wykorzystać zapasy w trakcie upałów.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera