Dramat Karola Ząbika

Karol Ząbik, wychowanek Apatora Toruń reprezentujący w tym sezonie barwy Lotosu Gdańsk, znów jest kontuzjowany.

<!** Image 2 align=right alt="Image 149891" sub="Karol Ząbik jeszcze na dobre nie wrócił do ścigania, a znów czeka go dłuższa przerwa w startach. W piątek w Peterborough złamał kość podudzia Fot. Łukasz Trzeszczkowski">Miniony sezon był dla byłego mistrza świata juniorów bardzo pechowy. Podczas lipcowego finału IMP doznał urazu. Jeszcze na początku tego sezonu powoli dochodził do pełni sił i poprzez starty w turniejach niższej rangi chciał nabrać pewności siebie na motocyklu i dojść do dyspozycji sprzed kontuzji.

Dlatego też zadebiutował w tym sezonie na torze podczas towarzyskiego turnieju indywidualnego w niemieckim Pffaffenhofen, który odbył się 2 maja. Z powodu złych warunków atmosferycznych zawody przerwano po dwunastu biegach. Ząbik był siódmy (7 pkt).

W tym sezonie Ząbik podpisał też kontrakt na starty w Elit League. W barwach Peterborough Panthers miał wystartować jak tylko całkowicie wyleczy się po kontuzji. Pod koniec minionego tygodnia przebywał w Anglii i trenował na torze miejscowych „Panter”.

<!** reklama>Po piątkowym meczu Peterborough Panthers - Wolverhampton Wolves kilku zawodników, w tym właśnie Karol Ząbik i grudziądzanin Kamil Brzozowski odbyło trening. Niestety, doszło na nim do karambolu, w którym najbardziej ucierpiał zawodnik Lotosu Wybrzeże Gdańsk.

Zaraz po upadku został przewieziony do szpitala, gdzie w sobotę przeszedł 5-godzinną operację złamanej kości podudzia. W wyniku upadku doznał też kontuzji ramienia. Na razie nie wiadomo, kiedy opuści szpital. Brzozowski - jak wykazało badanie rentgenem - nie złamał żadnych kości.(sportowefakty.pl)