Dramat Jarosława Niezgody. Zerwane więzadła i koniec sezonu dla byłego piłkarza Legii Warszawa. Koniec marzeń o Euro 2020

Niezgoda doznał kontuzji w ostatnim meczu Portland Timbers z Vancouver Whitecaps FC (1:0). 25-latek przebywał na boisku tylko przez kilkanaście minut. Później, po zderzeniu z obrońcą rywali nie mógł kontynuować gry i opuścił boisko na noszach. Widać było wyraźnie, że ma problem z lewym kolanem.

- Później dowiemy się więcej, ale na chwilę obecną nie wygląda to dobrze - przyznał po meczu trener Timbers Giovanni Savarese, a wyniki badań potwierdziły jego obawy. "Wyniki rezonansu potwierdziły zerwanie więzadła krzyżowego w lewym kolanie. W poniedziałek 9 listopada ma przejść operację, po której zostanie ustalona rehabilitacja" - czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie klubu.

Dla Niezgody oznacza to koniec sezonu. Zarazem koniec marzeń o powołaniu do reprezentacji Polski. Były piłkarz Legii do tej pory występował tylko w reprezentacji U-21, ale w ostatnim czasie spisywał się w klubie bardzo dobrze, a jego skuteczność na pewno została zauważona przez selekcjonera "dorosłej" kadry Jerzego Brzęczka. Gdyby utrzymał formę być może doczekałby się powołania, bo w związku z klubowymi problemami Arkadiusza Milika i Krzysztofa Piątka być może Brzęczek zacznie szukać alternatyw do gry w ataku, obok Roberta Lewandowskiego.

Były napastnik Legii w tym sezonie wystąpił w 13 spotkaniach MLS. Strzelił sześć goli i zaliczył jedną asystę. Portland Timbers są liderem Konferencji Zachodniej z dorobkiem 38 punktów w 21 meczach.