Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dr Maciej Nowak: - Choroba przyzębia może wywołać szereg innych chorób: miażdżycę, cukrzycę, udar, otyłość

Grażyna Rakowicz
O chorobach zębów, profilaktyce i prawidłowej pielęgnacji jamy ustnej mówi dr n. med. Maciej Nowak, konsultant wojewódzki w dziedzinie periodontologii w Mazowieckiem, członek Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego.
O chorobach zębów, profilaktyce i prawidłowej pielęgnacji jamy ustnej mówi dr n. med. Maciej Nowak, konsultant wojewódzki w dziedzinie periodontologii w Mazowieckiem, członek Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego. nadesłane
W przypadku szczoteczki ręcznej wybieramy tę z miękkim i raczej równo ściętym włóknem i - jak najbardziej - z małą główką. Włókna oczywiście, przed myciem zębów nie moczymy wodą, bo się zbyt mocno rozmiękczy i wówczas - pod naszym naciskiem – szczoteczka już nie będzie tak dokładnie tych zębów czyściła, ponieważ będzie mniej sprężysta. Ale też, zmoczona wodą będzie szybciej się zużywała. Główkę szczoteczki układamy pod kątem 45 stopni i wykonujemy nią ruch wymiatająco-obrotowy, od dziąsła do korony zęba. Następnie wymiatamy jamę ustną od strony warg i policzków a potem od strony języka oraz podniebienia i oczyszczamy powierzchnie żujące zębów. Szczoteczkę manualną stosujemy maksymalnie do 3 miesięcy, później jej włókna ścierają się i jedynie ślizgają po zębach. Dają podobny efekt, jak zużyta wycieraczka samochodowa, która już nie oczyszcza dokładnie szyby. I co ważne, szczoteczką manualną oraz soniczną powinniśmy myć zęby przez co najmniej 3 minuty, a często w praktyce jest to zaledwie minuta. Natomiast w szczoteczkach 3D, tych z okrągłą główką ten czas powinien wynosić 2 minuty - mówi dr n. med. Maciej Nowak, konsultant wojewódzki w dziedzinie periodontologii w Mazowieckiem, członek założyciel Polskiego Towarzystwa Periodontologicznego.

Jak prawidłowo powinniśmy myć nasze zęby?
Najpierw powinniśmy dokładnie wypłukać jamę ustną zwykłą wodą, żeby pozbyć się resztek pokarmowych, nadmiaru śliny i części biofilmu bakteryjnego. Następnie, warto ją jeszcze wypłukać małą porcją płynu, do wspomagania codziennej higieny jamy ustnej. Takim, który możemy kupić w drogerii czy aptece. Płyn ten, m.in. poprzez zmianę napięcia powierzchniowego oraz działanie przeciwbakteryjne ułatwi oczyszczenie naszych zębów.

Mamy szczoteczki do zębów manualne i elektryczne. Które wybrać?
Dowody naukowe wskazują, że obecnie najbardziej wydajne są szczotki 3D o napędzie magnetycznym oraz mechanicznym, następnie te soniczne wykorzystujące ultradźwięki a na końcu te ręczne, co oczywiście nie oznacza, że tymi manualnymi szczoteczkami nie możemy oczyścić prawidłowo zębów. One wymagają jedynie większego nakładu pracy i dłuższego czasu szczotkowania. Oczywiście, w przypadku szczoteczki ręcznej wybieramy tę z miękkim i raczej równo ściętymi włóknami i - jak najbardziej - z małą główką. Włókna oczywiście, przed myciem zębów nie moczymy wodą, bo się zbyt mocno rozmiękczy i wówczas - pod naszym naciskiem – szczoteczka już nie będzie tak dokładnie tych zębów czyściła, ponieważ będzie mniej sprężysta. Ale też, zmoczona wodą będzie szybciej się zużywała. Główkę szczoteczki układamy pod kątem 45 stopni i wykonujemy nią ruch wymiatająco-obrotowy, od dziąsła do korony zęba. Następnie wymiatamy jamę ustną od strony warg i policzków a potem od strony języka oraz podniebienia i oczyszczamy powierzchnie żujące zębów. Szczoteczkę manualną stosujemy maksymalnie do 3 miesięcy, później jej włókna ścierają się i jedynie ślizgają po zębach. Dają podobny efekt, jak zużyta wycieraczka samochodowa, która już nie oczyszcza dokładnie szyby. I co ważne, szczoteczką manualną oraz soniczną powinniśmy myć zęby przez co najmniej 3 minuty, a często w praktyce jest to zaledwie minuta. Natomiast w szczoteczkach 3D, tych z okrągłą główką ten czas powinien wynosić 2 minuty. Najczęściej mają one wmontowany timer i czujnik, który wykrywa zarówno zbyt silny nacisk szczoteczki na powierzchnię zęba, ale i zbyt słaby. Dane są rejestrowane przez dedykowaną aplikację na telefon. To jest istotne, bo w przypadku nieprawidłowego stosowania tych szczoteczek, możemy uszkodzić swoje zęby lub dziąsła.

Po jaką pastę powinniśmy sięgać, o jakim składzie?
Jeśli chodzi o osoby dorosłe, to taką ze stabilizowanymi związkami fluoru i cyny, bo wówczas działają one czyszcząco, ale też wytwarzają wokół zębów film biologicznie aktywny, który wydłuża ochronę. Działają też przeciwbakteryjnie, są przeciwpróchnicze, przeciwzapalne, walczą z nadwrażliwością zębów i w niewielkim stopniu je wybielają. Przy myciu zębów pamiętajmy, aby także mechanicznie oczyścić przestrzenie międzyzębowe, w których zatrzymują się resztki pokarmów i biofilm bakteryjny. Można to osiągnąć częściowo przy pomocy irygatora, ale może to być niewystarczające, stąd polecam specjalne szczoteczki do przestrzeni międzyzębowych lub nitkę dentystyczną. Powinniśmy ją wsunąć między zęby a następnie owinąć dookoła palców obydwu rąk i naprężyć. Czyścimy przestrzenie delikatnie, prowadząc nitkę ruchami od dziąsła, po powierzchni zębów. W sprzedaży można nabyć też nitki nawleczone i już naprężone – takie cięciwy łuku miniaturowego - które z powodzeniem również można stosować. Podczas czyszczenia przestrzeni międzyzębowych unikajmy uderzeń w dziąsła, aby ich nie poranić.

A jakie najczęstsze schorzenia zębów występują obecnie?
Przede wszystkim jest to próchnica, która jest już chorobą cywilizacyjną. Dotyka nawet dwuletnie dzieci i bez leczenia, może objąć również zęby stałe. Powstaje, gdy płytka nazębna łączy się z cukrami pochodzącymi z naszych pokarmów. Wtedy, podczas rozkładu tych cukrów przez bakterie tlenowe powstają kwasy, które demineralizują szkliwo, czyli go uszkadzają i w ten sposób powodują właśnie próchnicę. Występują też choroby przyzębia, które z kolei wywołują bakterie gram ujemne, o metabolizmie beztlenowym. Jeśli ktoś nie oczyszcza zębów przestrzeni międzyzębowych, to właśnie do pionierskich bakterii tlenowych przyklejają się te beztlenowce i wtedy zaczyna rozwijać się zapalenie dziąseł. W Kopenhadze, w latach 60. XX wieku studenci stomatologii pod kierownictwem prof. Herlda Loe umówili się, że zaprzestaną szczotkować zęby i że będą codziennie monitorować, co dzieje się w ich jamie ustnej. Już trzeciego dnia okazało się, że zaczyna się rozwijać u nich zapalenie dziąseł. A gdy po 3 tygodniach, studenci ci powrócili do regularnego czyszczenia zębów, to objawy zapalenia dziąseł się im po prostu cofnęły. W ten sposób wykryto związek przyczynowo - skutkowy między tymi beztlenowymi bakteriami, a chorobą dziąseł.

Możemy chronić nasze zęby stosując także profilaktykę wtórną…
Zgadza się. Są czynniki ryzyka chorób przyzębia na które mamy wpływ, jak choćby palenie tytoniu. Oczywiście najlepiej jest, jeśli dana osoba nie pali w ogóle, a jeśli już - to do 10 papierosów dziennie - aniżeli powyżej tej liczby, co zostało udowodnione naukowo. Natomiast jeśli chodzi o iqosy, gdzie bloczek tytoniowy jest po prostu podgrzewany w specjalnym urządzeniu, to są one dużo mniej szkodliwe dla zdrowia, dziąseł i zębów aniżeli wspomniane papierosy. Natomiast co do e-papierosów, to ciężko jest określić stanowisko, bo tu wszystko zależy od olejku, który jest w nich używany. Czasami zawiera on wręcz substancje psychoaktywne, czyli narkotyczne. Co ciekawe nikotyna maskuje objawy choroby przyzębia, których pierwszym objawem jest krwawienie z dziąseł. Niestety, w Polsce ten objaw jest często niedoceniany i bagatelizowany. Nie zapominajmy, że jest to jednak krwawienie z organizmu ludzkiego. Jeżeli ktoś ma częste krwotoki z nosa, to jest bardzo zaniepokojony i idzie do lekarza, prosi o pomoc oraz diagnostykę. W przypadku krwawienia z dziąseł, już tak się tym nie przejmujemy i tak nie reagujemy. A powinniśmy, bo jest to objaw, który powinien zmotywować nas do wizyty u stomatologa. Jeśli zlekceważymy to krwawienie, to możemy w ten sposób przyczynić się do zaawansowanych stanów zapalnych a tym samym do dużej destrukcji tkanek przyzębia, w tym i kości.

To jak groźne są choroby przyzębia?
Zacznę od tego, że do chorób przyzębia mogą również przyczynić się takie czynniki ryzyka jak otyłość czy cukrzyca. Z kolei aktywna choroba przyzębia może wywołać szereg innych chorób w tym miażdżycę, ostre incydenty wieńcowe, udary niedokrwienne mózgu, choroby nerek, cukrzycę, otyłość, przedwczesne porody, niską wagę urodzeniową dzieci, zaburzenia erekcji u mężczyzn a nawet choroby nowotworowe i reumatyczne. Może też spowodować zmianę struktury DNA i jeżeli przyszłe matki mają chorobę przyzębia, to ich potomstwo może również być narażone na te wymienione przeze mnie choroby. Dlatego ważne jest, aby kobiety - przed decyzją o ciąży - najpierw wyleczyły te stany zapalne, a następnie wprowadziły odpowiednią profilaktykę, żeby uniknąć tych groźnych następstw. Pamiętajmy, że ciąża powoduje zmiany hormonalne, które nasilają objawy zapaleń dziąseł i jeśli przyszła matka na przykład nie oczyszcza przestrzeni międzyzębowych to może nagle dojść u niej do ciążowego zapalenia dziąseł oraz pojawienia się guzów ciążowych.

Mówimy tutaj o higienie jamy ustnej także przyszłych mam. A jak dbać o higienę jamy ustnej noworodków czy niemowlaków?
Także u nich powinno się oczyszczać wały dziąsłowe i język np. gazikiem nawilżonym w przegotowanej wodzie o temperaturze ludzkiego ciała. Taka higiena jest ważna dla zębów, które się pojawią. Można też je czyścić takimi specjalnymi szczoteczkami, nakładanymi na palec. Chcę tu jeszcze zwrócić uwagę na sytuację, w której noworodki czy niemowlaki – po wieczornej kąpieli - zasypiają podczas karmienia mlekiem. Wiadomo, że wówczas nikt nie będzie budził malucha i szczotkował mu zęby dlatego proponuję, aby przygotować w butelce ze smoczkiem przegotowaną wodę, o temperaturze naszego ciała i jak dziecko – podczas tego karmienia – zacznie zasypiać, dać mu ją, aby wypiło. W ten sposób woda przepłucze jamę ustną. To proste działanie, ale bardzo skuteczne. O tym jak o zęby mają dbać dzieci, proponuję kolejną rozmowę…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dr Maciej Nowak: - Choroba przyzębia może wywołać szereg innych chorób: miażdżycę, cukrzycę, udar, otyłość - Gazeta Pomorska