MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dożywocie dla potwora z Amstetten

Michał Sierek
Michał Sierek
Ława przysięgłych uznała wczoraj, że 73-letni Austriak, który przez 24 lata więził i gwałcił swoją córkę, z którą spłodził siedmioro dzieci, jest winny wszystkich zarzucanych mu czynów.

Ława przysięgłych uznała wczoraj, że 73-letni Austriak, który przez 24 lata więził i gwałcił swoją córkę, z którą spłodził siedmioro dzieci, jest winny wszystkich zarzucanych mu czynów.

Po zaledwie 4-dniowym procesie zapadł wyrok. Obrońcy nie udało się dowieść przed sądem, że Josef Fritzl jest niepoczytalny i nie może odpowiadać za swoje czyny. Jego klient został uznany winnym zabójstwa przez zaniechanie, zniewolenia, gwałtu, pozbawienia wolności, wymuszenia i kazirodztwa. Potwór z Amstetten przyznał się podczas procesu do wszystkich zarzucanych mu czynów. Fritzl zgodził się z wymiarem kary. Na sali sądowej, po odczytaniu mowy końcowej prokuratora deklarował: - Żałuję z całego serca. Niestety, nie mogę teraz niczego zmienić.

<!** reklama>Gdy opuszczał salę sądową, jego twarz nie zdradzała jednak żadnych emocji. Za swoje zbrodnie trafi do zamkniętego zakładu psychiatrycznego, gdzie zostanie poddany leczeniu.

Opieki medycznej wymaga również rodzina, którą skrzywdził. Jego córka Elisabeth, którą więził przez ponad 24 lata przebywa w klinice. Nikt nie chce zdradzić, co teraz będzie z Elisabeth i jej dziećmi. Najprawdopodobniej zmieniona będzie ich tożsamość i miejsce zamieszkania.

Jeszcze we wtorek Fritzl nie przyznawał się do najcięższych zarzutów - zabójstwa i zniewolenia. W środę, nieoczekiwanie, przyznał się jednak do wszystkiego. Zarzut zabójstwa przez zaniechanie dotyczył jednego z bliźniaków, który przyszedł na świat w 1996 roku. Po obejrzeniu zeznań Elisabeth, które nagrane były na taśmie filmowej, Josef Fritzl przyznał przed sądem, że powinien był „coś zrobić’, by zapobiec śmierci chłopca. - Nie wiem, dlaczego nie pomogłem. Myślę, że to dziecko mogłoby przeżyć - powiedział.

Choć oficjalnie informowano, że Elisabeth nie pojawi się na procesie, austriacki dziennik „Kurier” podał, że ofiara przyszła na rozprawę, by obserwować reakcję ojca podczas odsłuchiwania jej zeznań. Według „Kuriera” swoje obserwacje Elisabeth chce wykorzystać w książce, którą ma zamiar napisać w przyszłości. Brytyjskie media już wyliczyły, że za publikację wspomnień Elisabeth może otrzymać nawet 10 milionów funtów.

Rudolf Mayer, adwokat Fritzla, powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku, że się z nim zgadza. - To uczciwa kara za ponad 3000 tysiące gwałtów i 24 lata przetrzymywania w piwnicy - stwierdził.

Fritzl zostanie umieszczony w klinice psychiatrycznej dla przestępców w Wiedniu. Tam lekarze ocenią, czy możliwa będzie terapia. Gdyby Fritzla udało się wyleczyć, trafi on do normalnego więzienia. O przedterminowe zwolnienie mógłby się ubiegać po 15 latach odbywania kary. Istnieje zatem teoretyczna możliwość, że zwyrodnialec wyjdzie na wolność w 2024 roku.

 


 

Moim Zdaniem. Stulecie w tydzień.

Niecały tydzień - tyle trwał austriacki „proces stulecia” Josefa Frtzla. Boję się myśleć, jak długo takie postępowanie trwałoby w Polsce. U nas nikogo już nie dziwią procesy, które w jednej tylko instancji ciągną się latami. Dzięki temu nasz kraj ma bogatą kolekcję przegranych spraw w Europejskim Trybunale Praw Człowieka, właśnie z powodu przewlekłości postępowań. Wyroki dotyczą m.in. kobiety, która przez dziesięć lat musiała procesować się o zwrot nieruchomości i mężczyzny, który w o wiele prostszej sprawie o unieważnienie wyroku stalinowskiego sądu, przez prawie 5 lat nie mógł się doczekać werdyktu. W Kalifornii najdłuższy proces związany był z głośną sprawą oskarżonego o podwójne morderstwo O.J. Simpsona. Rekordowo długi proces trwał... 9 miesięcy. W kraju nad Wisłą nawet na samo rozpoczęcie postępowania trzeba czekać latami. Dobrze wie o tym Marek Dochnal, który w oczekiwaniu na pierwszą rozprawę spędził w areszcie śledczym 3,5 roku.

Ryszard Warta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!