- Na tym odcinku wykonywane są już prace wykończeniowe. Na moście nad Brdą układana jest nawierzchnia i montowane bariery ochronne - mówi Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału GDDKiA. - Na wiadukcie kolejowym w Maksymilianowie układana są elementy płyty głównej oraz trwa regulacja podwieszenia obiektu.
Drobne prace ziemne i wykończeniowe prowadzone są też na Obwodzie Utrzymania Drogi (OUD) w Tryszczynie (co widać z drogi krajowej nr 25).
Gorzej sprawy się mają na odcinku nr 4 drogi S5, który będzie zachodnim fragmentem obwodnicy Bydgoszczy (Tryszczyn - Białe Błota). Zaawansowanie prac szacowane jest na 55 proc., ale drogowcy chcą zrobić wszystko, aby zakończyć budowę w połowie 2020 roku.
- Tu prowadzone są roboty ziemne na trasie głównej i drogach dojazdowych oraz przy moście nad Kanałem Bydgoskim - opisuje Tomasz Okoński
Na tym odcinku wprowadzone zostały zmiany w dotychczasowej organizacji ruchu. Na drodze powiatowej nr 1529 C w Osówcu ruch przeniesiono na objazd, który wiedzie częściowo przez teren budowy drogi ekspresowej.
Od mostu tymczasowego nad Kanałem Bydgoskim do skrzyżowania ze światłami w Lisim Ogonie, ruch przeniesiono z istniejącej drogi krajowej nr 10 na drogę dojazdową do przyszłej trasy S5.
W Pawłówku budowany jest wiadukt i w związku z tym samochody jadące między tą miejscowością a Kanałem Bydgoskim kierowane są drogą dojazdową do S5. „Dojazdówka” ma tylko 6 m szerokości i wprowadzono na niej ograniczenie prędkości do 40 km na godz. oraz zakaz wyprzedzania.
Radosław Kantak, dyrektor bydgoskiej GDDKiA, wyjaśnił podczas niedawnego dziennikarskiego objazdu obwodnicą Bydgoszczy, że prace w okolicach Pawłówka są opóźnione z powodu odkrycia ogromnych pokładów odpadów budowlanych, które trzeba było wykopać, wywieźć i zutylizować.
Wykonawcy południowych odcinków S5 chcą w najbliższym czasie połączyć odcinek nr 6 (Szubin-węzeł Żnin Północ) z odcinkiem nr 7.
Ten ostatni - od węzła Żnin Północ do granicy z województwem wielkopolskim - jest już na ukończeniu (93 proc. zaawansowania prac) i ma być oddany do użytku jeszcze w tym roku.
- Układanie są ostatnie warstwy nawierzchni oraz prowadzone są prace brukarskie - precyzuje Tomasz Okoński.
Nic na razie nie dzieje się na odcinkach S5 opuszczonych przez włoską firmę Impresa Pizzarotti. Otwarcie ofert na wykonanie robót nastąpi 13 i 26 listopada.
