Dodatkowe OC muszą wykupić zakłady karne, areszty, ambulatoria

System uzyskiwania odszkodowań za błędy lekarskie ma tak wiele wad, że Ministerstwo Zdrowia zastanawia się już teraz, jak znowelizować przepisy, które weszły w życie zaledwie trzy tygodnie temu.

Szybką ścieżką dla osób ubiegających się o wypłatę odszkodowania za tzw. zdarzenia medyczne miały być zapisy nowelizacji ustawy o prawach pacjenta. Ustawa - o czym już pisaliśmy - powołała wojewódzkie komisje orzekające i zobowiązała szpitale do wykupienia dodatkowego ubezpieczenia OC. Ustawodawca, niestety, nie przewidział skutków wprowadzenia niektórych zapisów w życie. Po pierwsze, okazało się, że jedynym ubezpieczycielem, który miał gotową ofertę, był PZU. W tej sytuacji PZU mógł dowolnie określać wysokość składek.

<!** reklama>

- Nie tylko szpitale muszą wykupić dodatkową polisę - wyjaśnia Krzysztof Sosnowski z M Broker Ubezpieczenia w Bydgoszczy. - Dotyczy to także ambulatoriów, przychodni, aresztów śledczych i więzień.

Zakład Karny w Koronowie, podobnie jak inne, powinien wykupić polisę, wartą minimum 200 tys. zł.

- O kosztach słyszałem, ale my jesteśmy na etapie gromadzenia informacji od ubezpieczycieli - mówi płk Karol Klucz, dyrektor Zakładu Karnego w Koronowie.

Warto przypomnieć, że kilkanaście szpitali w Kujawsko-Pomorskiem podpisało się pod listem protestacyjnym, adresowanym do wojewody Ewy Mes. Natomiast przedstawiciele jednostek śląskich spotkali się z ministrem Bartoszem Arłukowiczem.

- Minister przyznał, że przed uchwaleniem ustawy ministerstwo miało inne szacunki i obiecał wprowadzanie zmian - twierdzi Mirosław Wójciak, dyrektor szpitala rehabilitacyjnego, uczestnik tych rozmów. - Mój szpital ma kontrakt podpisany na 20 milionów złotych, od wielu lat jest bezszkodowy. Miałem zapłacić za dodatkową polisę 600 tysięcy złotych. Odrzuciłem ofertę PZU.

Szpital ogłosił przetarg na pełne ubezpieczenie, które obejmuje wypłatę odszkodowania za pożary, kradzieże, zdarzenia medyczne oraz OC.

- W dotychczasowych polisach istniało już OC, które przewidywało wypłatę odszkodowań - dodaje Mirosław Wójciak.

Owe ubezpieczenia OC miały gwarantować wypłatę odszkodowań, zasądzonych przez wojewódzkie komisje orzekające o zdarzeniach medycznych. Wydaje się także, że ustawa zawiera i inne luki prawne, m.in. wynikające z systemu pracy komisji orzekających.

- Odwołać się od decyzji komisji można tylko do niej samej. Poza tym, każda z nich pracuje zgodnie z własnym regulaminem. Orzeczenia w podobnych sprawach mogą być zatem różne - wyjaśnia Krzysztof Sosnowski. - Każdy szpital może zablokować takie postępowanie. Wystarczy, że zwróci się do sądu.

W Sejmie, mimo wielu zastrzeżeń zgłaszanych przez zainteresowanych, nikt o przygotowaniu kolejnej nowelizacji nie mówił.

- Koalicja wydaje się być z siebie zadowolona - uważa poseł Tomasz Latos (PiS). - Chociaż zagrożone są małe szpitale. Rozmawiałem z dyrektorem szpitala, który ma kontrakt z NFZ w wysokości 550 tysięcy złotych i ma zapłacić PZU 100 tysięcy za dodatkowe ubezpieczenie. Absurd.

Zawieszone prawo

Art. 67, punkt 2 ustawy o prawach pacjenta

• Postępowanie przed wojewódzką komisją do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych zawiesza się w przypadku toczącego się w tej samej sprawie postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej (...) lub postępowania karnego w sprawie o przestępstwo.