W dwóch pierwszych meczach sezonu bydgoskie siatkarki przegrywały po walce 1:3, będąc blisko tie-breaka.
Tym razem pałacanki wygrały 3:1, a zwycięstwo za trzy punkty nie było zagrożone. Tym samym mają pierwsze punkty n koncie i nie okupują już ostatnich miejsc.
Najlepiej z wszystkich zawodniczek meczu punktowała Ewelina Krzywicka (21) i ona też wybrana została MVP spotkania
- PTPS i Pałac mają podobny potencjał. I w sobotę każdy wynik jest możliwy. Będzie liczyła się dyspozycja dnia, koncentracja, nastawienie – mówił „Expressowi” przed wyjazdem do Piły trener bydgoszczanek.
Na miejscu okazało się, że wszystkie te elementy były po stronie bydgoskich siatkarek.
Przez większość I partii prowadziły gospodynie, a końcówka należała do przyjezdnych (25:22).
W II secie dominacja bydgoskich siatkarek od samego początku (było nawet 14:3, skończyło się na 25:13).
W III odsłonie remisowo było do stanu 17:17, a na koniec triumfowały pilanki 25:19.
Czwarty set okazał się ostatni. Od stanu 13:13 inicjatywa przeszła na stronę Pałacu, który zwiększając przewagę z akcji na akcję, wygrał 25:19 i cały mecz 3:1.
PTPS Piła – Pałac Bydgoszcz 1:3 (22:25, 13:25, 25:19, 19:25).
PTPS: Austin 2, Szubert 4, Dumancić 7, Kwiatkowska 4, Babicz 15, Ogoms 9, Markiewicz (libero) oraz Kucharska, Baran 4, Urban 3, Piśla. Trener: Łukasz Przybylak.
Pałac: Kuligowska 3, Pleśnierowicz 3, Śmieszek 10, Jagodzińska 16, Krzywicka 21, Misiuna 13, Nowakowska (libero) oraz Bałdyga 1, Maternia 2, Portalska, Ziółkowska 2. Trener: Adam Grabowski.