MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do ratusza lećcie po sławę

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
O tym, że w Urzędzie Miasta, od wielu już lat i prawie od trzech kadencji funkcjonują „podsłuchy”, plotkuje się bez końca. O tym, że urząd jest monitorowany, szeptać po kątach nie trzeba, bo tak jest w rzeczywistości.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/walenczykowska_hanna.jpg" >O tym, że w Urzędzie Miasta, od wielu już lat i prawie od trzech kadencji funkcjonują „podsłuchy”, plotkuje się bez końca. O tym, że urząd jest monitorowany, szeptać po kątach nie trzeba, bo tak jest w rzeczywistości.

Jednak o tym, że prócz kamer wideo kiepskiej jakości, pracowały w niektórych gabinetach i na korytarzach wypasione urządzenia rejestrujące obraz i dźwięk, wiedziało niewielu.

O ich istnieniu przekonał się wiceburmistrz Mroczy oraz towarzyszący mu komendant policji z Nakła, którzy przyjechali na spotkanie z wiceprezydentem Maciejem Grześkowiakiem. Rozmowy dotyczyły nietrzeźwych mieszkańców Mroczy, którzy dochodzić do równowagi muszą u nas, w Bydgoszczy. Wiceburmistrz nie wiedział, że wychodząc z gabinetu powinien zadbać o to, by superuśmiech pojawił się na twarzy...

<!** reklama>Nagle, niczym w Big Brotherze, znalazł się na wizji. Wiceburmistrz nie wiedział o tym aż do wczoraj, kiedy to rozdzwoniły się telefony: i te służbowe, i te prywatne. Zaskoczony tłumaczył wszystkim, że nie przebywał w Bydgoszczy w celach biznesowych (jak głosi reklama)... Drodzy Państwo! Liczba otrzymanych przez wiceburmistrza telefonów świadczy o tym, że dzięki „reklamie Bydgoszczy” można zrobić filmową karierę! Zatem, lećcie wszyscy do ratusza! Może i Wam uda się załapać do reklamy. Może, tuż przed gabinetem władzy czeka na Was gwiazdorska sława! Wszak filmy, zwłaszcza te na You Tube, z wielką radością oglądają też poważni producenci szukając ciekawych twarzy. Może spodoba im się któraś z Waszych... A tak już zupełnie poważnie - wielka szkoda, że tak fajny pomysł produkcji filmu promocyjnego rozbił się o „niedopieszczenie” szczegółów. Mało to profesjonalne, kiedy byli dziennikarze telewizyjni zapominają o ochronie wizerunku. Zwłaszcza wtedy, kiedy robią reklamę samorządu oraz prywatnej firmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski