Samorządy gminne i powiatowy wzięły pożyczki, aby pomóc jednostkom ratowniczo-gaśniczym w Nakle i Szubinie oraz OSP w Kcyni, Mroczy, Sadkach, Ślesinie i Królikowie.
<!** Image 2 align=right alt="Image 46724" sub="W latach 2005-2006 wzbogacono się o 9 nowych samochodów, a w ubiegłym roku też o dwa używane">- Przygotowaliśmy program, który zakładał zakup po jednym średnim samochodzie na każdą gminę oraz po jednym ciężkim do JRG Nakło i JRG Szubin - informuje st. bryg. Tadeusz Milewski, komendant powiatowy PSP w Nakle. - Ponadto, wyposażenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Nakło w podnośnik hydrauliczny o wysięgu 24 metry. W wyniku uzgodnień ze wszystkimi samorządami gminnymi i powiatowym ubiegłej kadencji, program ten został zrealizowany.
To kosztowne przedsięwzięcie. Zakup nowego podnośnika hydraulicznego SH-24 to wydatek 960 tys. zł. Jednak konieczny, bo stary miał 25 lat. Utrzymanie go w stałej sprawności kosztowało coraz więcej. Poza tym, ponoszone nakłady nigdy nie gwarantowały, że będzie mógł brać udział w akcji. Z kolei ciężki mercedes kosztuje 630 tys. zł. Tak zwane średnie wozy bojowe - te które trafiły do OSP w Kcyni, Królikowie, Sadkach, Ślesinie, Mroczy - kosztowały od 445 do 520 tys. zł.
<!** reklama left>Żadna z gmin nie byłaby w stanie samodzielnie sprostać takim wydatkom. Znaleziono sposób, skorzystano z tanich kredytów, w części umarzanych. Samorządy gminne i powiatowy zaciągnęły na okres 5-7 lat pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w łącznej wysokości 2,369 mln zł. Jeśli jednak będą spłacały kredyt zgodnie z przyjętym zobowiązaniem, WFOŚiGW umorzy im 804 tys. zł. Aż 2,355 tys. zł to pieniądze z dotacji, komendy głównej i wojewódzkiej PSP, NFOŚiGW, WFOŚiGW.
- Naprawdę duże słowa podziękowań należą się samorządom - zapewnia Tadeusz Milewski. - Mówi się, że są to samochody strażackie i gminy nie muszą pomagać. Tylko że służą one społeczeństwu.
To co zrobiono w powiecie nakielskim to precedens. Bodajże nigdzie w kraju nie zrealizowano w tak krótkim czasie zakupów na taką skalę. Okazuje się jednak, że nie wszystkie potrzeby zostały zaspokojone. Obie JRG powinny otrzymać samochody do ratownictwa technicznego, głównie drogowego. Szubińska jednostka powinna wymienić liczący 25 lat podnośnik hydrauliczny. Skąd wziąć na to pieniądze? Cała nadzieja w ustawie, która określa program modernizacji policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Biura Ochrony Rządu na lata 2007-2009.