Mogły skończyć w Bydgoszczy, albo wrócić do Bielska-Białej na piąty mecz - pojadą do Łodzi. Mogły zagrać w półfinale MP - zagrają o miejsca 5-8. Aluprof za mocny, jak będzie z Organiką?
<!** Image 2 align=right alt="Image 171269" sub="Siatkarska piramida złożona z bydgoskich zawodniczek (Marta Kuehn-Jarek na pierwszym planie, dalej Patrycja Polak i Ewa Kowalkowska)
- to efektowne zdjęcie z przegranego 2:3 meczu Centrostalu z Aluprofem Fot. Tymon Markowski">Bydgoskie siatkarki przegrały ćwierćfinałową rywalizację z Aluprofem 1-3. Po pechowej przegranej w pierwszym meczu w „Łuczniczce” 2:3 (prowadzenie w tie-breaku 11:7 i 12:10, ostatecznie 12:15), w drugim już bez dramaturgii - 0:3.
Joanna Kuligowska, kapitan Centrostalu: - Nie możemy zapominać, że Aluprof to mistrz Polski i rywalki wyszły bardzo skoncentrowane. Nam mecz od początku się nie układał, nie realizowałyśmy tego, co założyłśmy.
Piotr Makowski, trener Centrostalu, wyjaśnia: - W Bielsku drugi mecz zagraliśmy bardzo dobrze i dziś rywalki nie popełniły tego błędu grzechu i nie zlekceważyły nas. W zespole z Bielska roi się od siatkarek, które grały w reprezentacji Polski i dzisiaj po prostu zagrały to, co potrafią.
Katarzyna Skorupa, kapitan Aluprofu, a jednocześnie MVP czwartego meczu podkreśla wagę niedzielnego spotkania: - Wiedziałyśmy, że musimy wyjść skoncentrowane i grać od początku do końca, bo to był mecz ostatniej szansy dla Centrostalu.
Mariusz Wiktorowicz, trener Aluprofu docenia klasę bydgoszczanek: - W tym play-offie naprawdę musieliśmy się napracować, żeby awansować do półfinału. Centrostal jest wymagającym przeciwnikiem i pokazał to w lidze i tych ostatnich meczach.
<!** reklama>Teraz bydgoski zespół spotka się z Organiką Budowlanymi Łódź, które w I rundzie play off przegrały z Bank BPS Muszynianką Fakro Muszyna 0-3 (wszystkie mecze po 0:3). O miejsca 5-8 gra się do dwóch zwycięstw. Pierwszy mecz GCB Centrostal zagra 7 maja (sobota) w Łodzi. Drugie spotkanie i ewentualne trzecie tydzień później w „Łuczniczce”.
W sezonie zasadniczym wyszło na remis. Obydwa zespoły wygrały na swoich parkietach. Najpierw w 8. kolejce GCB Centrostal 3:1 (25:22, 20:25, 25:18, 25:20); w rewanżu w 17. kolejce Organika Budowlani 3:1 (25:17, 25:27, 25:20, 25:16).
A co słychać u siatkarzy? Trefl Gdańsk wygrywając w czwartym meczu finału I ligi z Jadarem Radom 3:0 (25:18, 25:19, 25:19) zapewnił sobie po roku banicji powrót do elity. Całą serię wygrał 3-1. Pokonani będą mieli jeszcze szansę awansu w barażu z zespołem PlusLigi. Na razie w rywalizacji o 9. miejsce (do czterech wygranych) Fart Kielce prowadzi z Pamapolem 3-2. Dziś szósty mecz w Wieluniu (godz. 18.00).