https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do Egiptu na własne ryzyko

Anna Obderko
Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo odradza wyjazdy do Egiptu. Bydgoszczanie, którzy wykupili wycieczkę w te rejony, mogą ją przełożyć lub wybrać inne miejsce.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo odradza wyjazdy do Egiptu. Bydgoszczanie, którzy wykupili wycieczkę w te rejony, mogą ją przełożyć lub wybrać inne miejsce.

<!** Image 2 align=none alt="Image 165591" sub="Egipt i Tunezja - wycieczki do tych krajów nie cieszą się ostatnio popularnością. Na zdjęciu Mirosława Malinowska z biura podróży „Rainbow Tours”
Fot. Tymon Markowski">

- Te osoby, które jednak zdecydują się na wyjazd do Egiptu, powinny uwzględnić narastające zagrożenie przestępczością, pogarszające się warunki zaopatrzenie oraz utrudnienia komunikacyjne - mówi Marcin Bosacki, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Decyzja o wyjeździe zależy od obywateli. Tak samo jest z biurami podróży. My nie możemy niczego zabraniać.

Chętni, którzy wykupili wczasy w Egipcie, nie mają podstaw, by domagać się odszkodowania, chyba że pozwala na to umowa z biurem podróży. To właśnie na jej podstawie mogą zostać zaspokojone roszczenia niedoszłego turysty. - W przypadku, kiedy to organizator odwołuje wyjazd, osoby korzystające z naszych usług mogą odzyskać pieniądze lub wybrać wczasy w dowolnym innym miejscu dostępnym w naszej ofercie - mówi Magdalena Sikora z „Text Tourist” przy ulicy Gdańskiej.

<!** reklama>

- W Bydgoszczy wyjazdy do Egiptu cieszyły się dużym zainteresowaniem, szczególnie o tej porze roku. Część organizatorów wycieczek już odwołała loty w rejony zagrożone. Przynajmniej do połowy miesiąca ta sytuacja się nie zmieni. Klientom, zgodnie z umową, proponujemy inne miejsca wyjazdu, albo przełożenie urlopu w Egipcie na inny termin. Nie powinno być też problemów z otrzymaniem zwrotu kosztów w wypadku rezygnacji z wycieczki - mówi Mirosława Malinowska z bydgoskiego oddziału „Rainbow Tours”. - Większość osób ze spokojem przyjmuje te informacje i wybiera wypoczynek w innych rejonach świata, gdyż nie chcą stracić wolnych dni. Jednak są i takie przypadki, że nasi klienci, pomimo ostrzeżeń, decydują się na lot do Egiptu. Dzwonią do nas także ci, którzy wykupili wycieczki letnie - na przykład w sierpniu - i obawiają się, że ich urlop może być zagrożony. Jednak na razie nie ma powodów do niepokoju.

- Razem z chłopakiem parę dni temu wybieraliśmy miejsce na odpoczynek. W związku z demonstracjami w Tunezji i w Egipcie, zdecydowaliśmy się na wyjazd na Wyspy Kanaryjskie. Zresztą, w każdym biurze podróży odradzano nam wycieczkę do Egiptu, ponieważ sytuacja w tym kraju z dnia na dzień robiła się coraz bardziej niebezpieczna - mówi pani Agnieszka, mieszkanka Kapuścisk.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski