https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do Bydgoszczy wracał wesoły autobus KKP [wideo, wypowiedzi]

Arkadiusz Wojtasiewicz
Zdobycie pierwszego kompletu punktów w pierwszym sezonie po powrocie do ekstraligi dziewczyny ze Słowiańskiej spuentowały przyśpiewką: „Jak się bawi i wygrywa KaKaPe!”.

Mecz dwóch beniaminków, Rolnika B. Głogówek i KKP Rem Marco Bydgoszcz, był o przysłowiowe 6 punktów.

Obydwa zespoły zamykały (i zamykają nadal) tabelę ekstraligi, po 9 meczach były bez zwycięstwa. Po wygranej 2:0 KKP ma już na koncie 4 pkt i dwa oczka straty do bezpiecznych w tabeli - 9. AZS Wrocław, 10. Mitech Żywiec (po 6 pkt).

KKP Rem Marco Bydgoszcz strzelił do tej pory 4 gole - po 2 trafienia mają na koncie Zofia Giętkowska i kapitan Agata Stępień.

„Wracamy z dalekiej podróży z 3 punktami. Po ciężkich dla nas 8 kolejkach zdobywamy punkty w kolejnym meczu i łapiemy oddech. Praca, praca i jeszcze raz praca przed nami” - tak na Facebookowym profilu KKP Rem Marco podpisał wideo z „wesołym autobusem” wracającym z Głogówka do Bydgoszczy.

Trener KKP Adam Góral po meczu dla TVP 3 Opole:

- Można powiedzieć, że byliśmy lepszym zespołem, ale gdyby dziewczyny z Głogówka wykorzystały okazje z końcówki meczu, to też by to inaczej wyglądało. Uważam, że mój zespół za nisko się cofnął, ale to jest w mentalności. To nie tylko one. Jeszcze nikt tego nie wyjaśnił, jak to jest, że jak się prowadzi 2:0, to się już raczej myśli o obronie, niż o ataku.

Oprócz dwóch goli strzelonych głową przez kapitan KKP Agatę Stępień (25 - asysta Zofia Giętkowska, 50 - asysta Martyna Boguszyńska) ta sama zawodniczka miała jeszcze dwie klarowne sytuacje. A ponadto obydwie drużyny trafiły w słupek (w KKP Ilona Raczkowska z rzutu wolnego).

- Mecz był bardzo ciężki ze względu na kiepski stan murawy i przede wszystkim wagę spotkania - mówi dla "Expressu Bydgoskiego" Agata Stępień, która została nominowana do tytułu zawodniczki kolejki. - Wiadomo, że to było spotkanie, które musiałyśmy wygrać, żeby zespoły z bezpiecznych miejsc nam nie uciekły. Początkowo starałyśmy się grać piłką i konstruować akcje od tyłu, natomiast szybko zdałyśmy sobie sprawę, że jest to zbyt ryzykowne. Był to więc typowy mecz walki. Miałyśmy kilka stuprocentowych sytuacji, których nie wykorzystałyśmy, między innymi ja, jednak cieszymy się z tych dwóch strzelonych goli, co dało nam w efekcie trzy punkty.

Kolejny mecz, zamykający rundę jesienną, KKP Rem Marco rozegra dopiero 17 listopada (niedziela, 12.00) - w Bydgoszczy na ul. Słowiańskiej z Olimpią Szczecin.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pani Kaźmierczak
29 października, 14:42, Gość:

Gdzie drwa rąbią, tam wióry z nich lecą ;). Ciekawe czy ta Kaźmierczak zagra w następnym meczu czy dopiero za kolejny rok?

Ta Kaźmierczak? Raczej na Ty nie jesteśmy... a czy zagram to nie Twoj interes. PoZdrawiam :)

G
Gość

A ty co kolega z panią Kaźmierczak myślę że lepiej daj mi się sobą A nie prywatnie masz problem do tej zawodniczki komentarz uważam za chamstwo i jest wart tyle co ty czyli mniej niż zero idioto

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski