Do abstynenta mają większe zaufanie

Ksiądz Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan i Honorowy Prezes Stowarzyszenia Wesele Wesel, wykładem zainaugurował ogólnopolskie spotkanie „Radość w trzeźwości”.

<!** Image 2 align=right alt="Image 59426" sub="Wykład honorowego prezesa stowarzyszenia, księdza Władysława Zązela, uświetnił występ góralskiej kapeli. /Fot. Tadeusz Pawłowski">W sali ratusza słuchano go z zapartym tchem. Zgromadzili się w niej nie tylko stali bywalcy spotkań, ale też zupełnie nowe w tym gronie osoby.

Barbara i Andrzej Pytkowie na spotkanie przyjechali po raz czwarty. Mieszkają niedaleko Rzeszowa. - Spotykamy tu ludzi, którzy myślą podobnie jak my - mówią. Ich wesele odbyło się w 1990 roku. - Wcześniej nie byliśmy całkowitymi abstynentami. Pomyśleliśmy, że skoro biskup daje specjalne błogosławieństwo tym, którzy obchodzą wesele bez alkoholu, to czemu nie! Niektórzy znajomi twierdzili, że to się nie uda, ale nie wypadało im nie przyjść. Okazało się, że ci, którzy wcześniej nie stronili od alkoholu, po raz pierwszy bawili się do białego rana. Ich żony były z tego powodu przeszczęśliwe - śmieje się Barbara Pytko, która razem z mężem i dziećmi po raz pierwszy przyjechała do naszego miasta. - Decyzja o abstynencji wcale nie była trudna. Wszystko zależy przecież od charakteru człowieka - dodaje Andrzej Pytko. Podobnego zdania są państwo Beata i Mieczysław Kłopotkowie. Na spotkanie przyjechali razem z czwórką dzieci z Nowego Dworu Mazowieckiego. - Wspominamy w ten sposób przede wszystkim nasze wesele. Jestem abstynentem, przy organizacji naszego wesela pomyślałem sobie, że głupio czułbym się patrząc na innych pijących, a i oni zapewne czuliby się nieswojo - uważa Mieczysław Kłopotek. - Wszystko zależy od człowieka. Alkohol nie jest przecież do niczego potrzebny. Abstynenta się szanuje, jest pożądany w każdej firmie, bo można mieć do niego zaufanie - dodaje z uśmiechem.

<!** reklama left>Rozpoczęte wczoraj XIII Ogólnopolskie Spotkanie Wesele Wesel „Radość w trzeźwości” potrwają do niedzieli. W Bydgoszczy zorganizowano je po raz pierwszy. Początkowo oferta spotkań była skierowana do małżeństw, które bezalkoholowo odchodziły swoje wesela. Od kilku lat na zaproszenie odpowiadają wszyscy ci, którym bliska jest idea życia w trzeźwości. Tak jest w przypadku państwa Edyty i Mirosława Jaroszów z Bydgoszczy, którzy na spotkanie przyszli po raz pierwszy. - Chcieliśmy przekonać się, jak to jest - mówią.

W ramach tegorocznych spotkań dziś o godzinie 9 w auli Audytorium Novum Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego (ul. Kaliskiego 20) odbędzie się spotkanie z ojcem Aleksandrem Posackim SJ, znawcą tematyki sekt i okultyzmu. O 15.30 w muszli koncertowej w parku im. Witosa odbędzie się koncert Jarosława Wajka, byłego wokalisty „Oddziału Zamkniętego” „Droga do domu, rodziny, miłości, droga do drugiego człowieka”.