Stowarzyszenie „Lambda Bydgoszcz”, działające na rzecz osób bi- i homoseksualnych, nie otrzymało od miasta funduszy na „Bydgoskie Dni Różnorodności 2011”.
Stowarzyszenie zwróciło się do miasta o wsparcie - konkretnie 6.660 złotych - na realizację „Bydgoskich Dni Różnorodności 2011”. Wniosek został odrzucony. - Okazało się, że w budżecie miasta nie uwzględniono i nie zabezpieczono żadnej kwoty na dofinansowanie zadań publicznych w trybie małych grantów, wynikającym z art. 19a Ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariatu, i nasz wniosek został odrzucony - wyjaśniają przedstawiciele „Lambdy Bydgoszcz”. - Jest dla nas całkowicie niezrozumiałe, że skoro ustawa o działalności pożytku publicznego, jak i bydgoski dokument, dotyczący współpracy z organizacjami pozarządowymi w Bydgoszczy, zakłada możliwość dofinansowania projektów z pominięciem otwartego konkursu ofert, Urząd Miasta nie jest w stanie zapewnić żadnych środków pieniężnych na realizację tych zadań - zastanawia się Marta Megger z „Lambdy”.
<!** reklama>
„Bydgoskie Dni Różnorodności 2011” zaplanowane zostały na przełom kwietnia i maja. Co zakłada program? Warsztaty antydyskryminacyjne w gimnazjach i liceach, wystawę, koncert, żywą bibliotekę, marsz milczenia. - Dodatkowo w ramach współpracy z niemieckim stowarzyszeniem PLUS Mannheim planowaliśmy prezentację projektu „Poza mną wszyscy są inni”, na który składają się wystawa kolaży i krótkometrażowe filmy o życiu lesbijek i gejów w mieście partnerskim Bydgoszczy - informują członkowie stowarzyszenia. Kwota, o którą wnioskowali miała być przeznaczona, przede wszystkim, na promocję wydarzenia i koszty związane z wizytą gości, jak na przykład noclegi czy koszty podróży.
<!** Image 3 alt="Image 169476" sub="Wokół marszu milczenia „Lambdy” zawsze jest wiele krzyku
Fot. Dariusz Bloch">
- 30. marca odpowiedzieliśmy stowarzyszeniu, że w związku z ofertą na wsparcie finansowe - mimo uznania dla przedłożonej inicjatywy - nie możemy wesprzeć stowarzyszenia ze względu na brak środków - wyjaśnia Piotr Kurek, rzecznik Urzędu Miasta, zaznaczając że ratusz bardzo ceni sobie współpracę z wszelkimi organizacjami pozarządowymi. - Brak pieniędzy nie oznacza braku wsparcia. Przy dniach różnorodności możemy pomóc im chociażby organizacyjnie - zaznacza Piotr Kurek, zapewniając, że decyzja nie ma żadnego związku z kwestiami ideologicznymi. O tym, że ratusz służy wsparciem każdej organizacji świadczyć ma, m.in., fakt udostępnienia ostatnio „Lambdzie” bezpłatnie sali konferencyjnej.
