Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długa lista win kłusownika

Renata Napierkowska
Mieszkaniec Gniewkowa, który wybrał się na nielegalny połów ryb w Michałowie w stan gotowości postawił straż rybacką, strażaków i policję. Przy okazji na gorącym uczynku wpadł też amator wędkowania z Torunia.

Mieszkaniec Gniewkowa, który wybrał się na nielegalny połów ryb w Michałowie w stan gotowości postawił straż rybacką, strażaków i policję. Przy okazji na gorącym uczynku wpadł też amator wędkowania z Torunia.<!** Image 2 align=none alt="Image 193216" sub="Regulamin dopuszcza połów ryb przy użyciu maksymalnie dwóch wędek / fot. Renata Napierkowska">

Dwóch mężczyzn zatrzymanych na nielegalnym połowie ryb w miniony weekend - to efekt pracy straży rybackiej. Patrol sprawdzający w nocy wody glinianek w Michałowie, natknął się około 1.30 na wędkarza, który prowadził połów ryb przy użyciu czterech wędek.

Skoczył do wody

- Mężczyzna na wezwanie straży rybackiej odmówił podania swoich danych osobowych, nie chciał też okazać żadnych dokumentów pozwalających ustalić tożsamość. Aby uniknąć odpowiedzialności, w pewnym momencie skoczył do wody i schował się w trzcinach - relacjonuje przebieg zdarzeń, aspirant Izabella Drobniecka, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.

Straż rybacka wezwała na pomoc strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej i wspólnie z nimi prowadziła poszukiwania, istniała bowiem obawa, że mężczyzna mógł utonąć. Poinformowano też o zdarzeniu policję. Jak się okazało, Sławomir K. po tym jak skoczył do wody, dopłynął do brzegu i udał się do swojego domu, gdzie został zatrzymany przez stróżów prawa.

Funkcjonariusze bardzo szybko trafili pod adres zamieszkania mężczyzny. Na miejscu okazało się, że kłusownik był nie tylko pijany, ale i agresywny wobec funkcjonariuszy, dlatego został przewieziony do toruńskiej izby wytrzeźwień. Na tym jednak, że będzie musiał zapłacić za nocleg w tym przybytku, jego kłopoty się nie kończą.

- Niestety, potwierdziło się, że kłusownik to nasz człowiek. Na pewno stanie przed sądem koleżeńskim i w tym roku nad wodą nie będzie się mógł już pokazać. Przepisy bowiem wyraźnie mówią, że można prowadzić połów na dwie wędki, a nie na cztery - przypomina Józef Plis, prezes Koła Wędkarskiego nr 80 w Gniewkowie.

Amator nocnych łowów najpewniej usłyszy zarzuty za naruszenie przepisów o rybactwie śródlądowym. Może też odpowiadać za to, że zachowywał się agresywnie wobec policjantów i używał wulgarnych słów. <!** reklama>

Mandat za nielegalny połów

W miniony weekend straż rybacka zatrzymała jeszcze jednego wędkarza, który nielegalnie wybrał się na ryby. Był nim mieszkaniec Torunia, który nie posiadał karty wędkarskiej. Mężczyzna został ukarany 400-złotowym mandatem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!