Wiele wskazuje na to, że drużyna ze Świecia zwycięży w klasie okręgowej i będzie walczyć o udział w nowej trzeciej lidze. Gra jak na razie się klei, jedynym mankamentem jest defensywa.
<!** Image 2 align=right alt="Image 83626" sub="Leszek Szczygielski (przy piłce) często strzela bramki, ale jak długo będzie musiał naprawiać to, co zepsuli obrońcy? Fot. Andrzej Pudrzyński
">Kto obserwował ostatni mecz Wdy z Flisakiem Złotoria na pewno wie o co chodzi. Nie ma tragedii, bo porażki w sporcie się zdarzają i nawet Wdzie musiała się ona w końcu przytrafić. O wiele bardziej powinna jednak niepokoić trenera Mariusza Modrackiego formacja defensywna. Dziwi fakt, że dobrzy piłkarze nie umieją w niej ze sobą współpracować.
- Defensywa to nasza największa bolączka - mówił już podczas meczu z Flisakiem Robert Góra, kierownik zespołu.
Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Wda traci, co prawda, sporo bramek, ale jeszcze więcej strzela, więc niby nie ma powodu do niepokoju. Co będzie jednak, gdy przyjdzie grać z trudniejszymi rywalami? Zacznijmy analizę od początku. W bramce - Krzysztof Kochański. Jego gra na przedpolu nie wymaga komentarza. Warunki fizyczne świetne, ale co z tego, skoro „Kris” ewidentnie boi się interweniować w polu pięciu metrów. Obrońcy: Błażej Chęciński i Daniel Grzędzicki właściwie spisują się dobrze.
<!** reklama>Kamil Graczyk zawsze gra na maksimum swoich możliwości, może czasami tylko zbyt często angażuje się w akcje ofensywne, ale taka już jego natura. Najjaśniejszą postacią tej formacji jest na pewno Krzysztof Kosecki, który przejął na siebie rolę stopera. Problemem Wdy w defensywie są kontuzje. Niezdolni do gry byli ostatnio Damian Sulowski i Dawid Tatarowicz, ale nie to jest główną bolączką. Najważniejsze, że obrona nie stanowi monolitu. Wda traci dużo bramek z kontrataków. To konsekwencja ultraofensywnego ustawienia i ogromnego ciągu na bramkę. Tak naprawdę drużyna Mariusza Modrackiego nie była jeszcze w tym sezonie postawiona pod pręgierzem, gdy musiałaby się bronić. Czy trener dokona jakichś roszad w składzie? Na razie nie powinien działać zbyt emocjonalnie. Nie ma co psuć atmosfery, skoro drużynie idzie bardzo dobrze. W przyszłości coś trzeba będzie jednak z defensywą zrobić, bo wyjazd do Osia może okazać się bardzo trudną przeprawą.
Ile goli traci wda?
- Flisak Złotoria - 4
Victoria Śliwice - 0
Pomorzanin Toruń - 1
Wisła Nowe - 3
Unia Wąbrzeźno - 2 - Średnio 2 gole tracone na mecz w ostatnich pięciu spotkaniach.
