Złota Łuczniczka to symboliczna nagroda „Expressu” dla autorów najbardziej wartościowego sukcesu minionego roku. Przygotowaliśmy też Słomianą Łuczniczkę...
„Express Bydgoski” chciałby nagrodzić najważniejsze sukcesy, jakimi w minionym roku mogli się pochwalić ludzie lub organizacje związane z naszym regionem. Szukamy też „antybohaterów” - czego lub kogo w 2005 roku w Bydgoszczy się wstydziliśmy?
<!** Image 2 align=left alt="Image 14492" >Do redakcji napłynęło już bardzo dużo zgłoszeń, ciągle czekamy na następne. Czytelnicy wskazują wiele ciekawych kandydatur. Można już pokusić się o przedstawienie liderów obu zestawień.
Nasi Czytelnicy traktują nakielanina, studenta bydgoskiej Akademii Muzycznej, Rafała Blechacza, jako wizytówkę Bydgoszczy. To właśnie jego sukces, zwycięstwo w ubiegłorocznym konkursie chopinowskim, uznajecie Państwo za najważniejsze wydarzenie w mieście w 2005 roku. Wielu zwolenników ma również powołanie do życia Stowarzyszenia „Bydgoska Starówka”.
Najwięcej wskazań w rubryce „porażka” odnotowała budowa kompleksu handlowego „Astoria” w pobliżu kościoła Klarysek (a także postawa prezydenta Bydgoszczy, Konstantego Dombrowicza, w tej sprawie). W tej kategorii głosy są jednak bardzo rozłożone i należy się spodziewać zażartej walki o Słomianą Łuczniczkę.
Na głosy Czytelników czekamy do końca stycznia. Kupony można przynosić do siedziby redakcji, lub przysyłać pod adresem: ul. Warszawska 13, 85-058 Bydgoszcz, z dopiskiem „Sukces i porażka roku”. Wśród uczestników plebiscytu rozlosujemy nagrody.
Oni prowadzą
Czytelnicy „Expressu Bydgoskiego” zgłosili już wielu kandydatów do nagrody Złotej Łuczniczki. Nie brakuje też kandydatów, którzy „ubiegać się” będą o Słomianą Łuczniczkę. Oto lista liderów:
Sukces roku:
- zwycięstwo Rafała Blechacza w konkursie chopinowskim
- powołanie Stowarzyszenia „Bydgoska Starówka”
- cykl imprez „Włoskie lato”
Porażka roku:
- budowa centrum handlowego „Astoria”
- pijany rajd ulicami Bydgoszczy byłego posła Grzegorza Gruszki
- afera korupcyjna na „Zawiszy”