AKTUALIZACJA, GODZ. 13.20
Diego Maradona opublikował post na Facebooku, tłumacząc swe zachowanie.
Po angielsku, włosku i hiszpańsku napisał m.in.
Chcę tylko powiedzieć, że nic mi nie jest, że nie jestem i nie byłem w szpitalu. W czasie meczu z Nigerią miałem silny ból z tyłu głowy i zawroty głowy. Lekarz mnie odwiedził i doradził, żebym wrócił do domu przed drugą połową, ale postanowiłem zostać, bo graliśmy o wszystko. Jak mogłem odejść? Buziaki dla wszystkich i dzięki za wsparcie...
Polska na Mundialu 2018 MEMY Reprezentacja Polski śmieszy, a...
Wcześniej pisaliśmy
Po bramce strzelonej przez Leo Messiego Boski Diego wznosił ręce do nieba, będąc jednocześnie przytrzymany przez towarzyszące mu osoby. Po zwycięskim golu pokazywał komuś środkowe palce.
Kamery zarejestrowały jak półprzytomny był prowadzony do stadionowej loży. Inne zdjęcia pokazują, że w czasie meczu, jeszcze przed końcem pierwszej połowy... zasnął. Internauci sugerują, że słynny Argentyńczyk zachowuje się tak pod wpływem narkotyków. Maradona zasłabł po meczu i miał trafić do szpitala w Sankt Petersburgu.
57-letni Diego Maradona po mundialu ma zostać prezesem białoruskiego Dynama Brześć.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn Sportowy24