Piłka, którą Diego Maradona zdobył dwie bramki w ćwierćfinale mundialu 1986 wystawiona na aukcji za 3 mln funtów

W ćwierćfinale mundialu1986 w Meksyku Diego Maradona zdobył dwie najbardziej rozpoznawalne bramki w historii światowego futbolu. Najpierw ręką posłał piłkę do angielskiej bramki, wyjaśniając, że była to „Ręka Boga”, a kilka minut później po slalomie ze środka pola obiegł Petera Shiltona i wtoczył piłkę do pustej bramki.

Po 36 latach sędzia główny tego meczu – tunezyjski Ali Bin-Nasser – postanowił wystawić na aukcję piłkę, dzięki której Diego Armando na zawsze zapisał się w historii piłki nożnej.

– Ta piłka jest częścią historii futbolu. Czas podzielić się nim ze światem – obwieścił aukcję Bin-Nasser.

Piłka zostanie sprzedana 16 listopada w ramach specjalnej imprezy poświęconej mundialu 2022 w Katarze. Oczekuje się, że licytacja sięgnie około 3 mln funtów.

– Od razu kilka nakładających się na siebie czynników doprowadziło do tego, że mecz między Argentyną i Anglią na mistrzostwach świata w 1986 roku stał się jednym z najbardziej znanych i emocjonalnych w historii futbolu. Biorąc pod uwagę to wszystko, spodziewamy się, że licytacja będzie bardzo popularna – stwierdził przewodniczący nadchodzącej aukcji Graham Budd.

W maju tego roku koszulka Maradony, w której grał przeciwko Anglii, została sprzedana za 7,14 mln funtów – choć pierwotnie szacowano , że zostanie sprzedana za 4,3 mln funtów. Licytacja sprawiła, że ​​koszulka Diego Armando została najdroższym atrybutem sportowym na świecie. Ale nie na długo.

Już w sierpniu tego roku padł rekord – karta bejsbolisty Mickeya Mantle'a została sprzedana za... 10,1 mln funtów.

– Ośmiocyfrowy wynik na aukcji sprzed dziesięciu lat uznano za fantastyczny dla rynku sportowego. Zawsze wiedzieliśmy, że ta karta przekroczy wszelkie rekordy i oczekiwania – powiedział Chris Ivey, dyrektor aukcji sportowych w Heritage Auctions.

Karta Mantle'a została wydana w 1952 roku. Bejsbolista występował w latach 50-60. i siedem razy wygrał World Series z New York Yankees.

Koszulka Chicago Bulls, w której Michael Jordan grał w finałach NBA w 1998 roku, spadła nieco poniżej rekordu. Na wrześniowej aukcji sprzedano ją za 8,7 mln funtów. Ale sprzedana koszulka wciąż pobiła jeden rekord – została najdroższą rzeczą, jaką kiedykolwiek noszono podczas gry.