Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derbów nie będzie, bo rywal przenosi się do... Gdańska

Karol Piernicki
Pękająca w szwach kameralna hala, wielkie emocje, chwile ogromnych radości - tak wyglądał ostatni sezon Ligi Mistrzów w Grudziądzu. Teraz po tych czasach pozostanie już tylko wspomnienie
Pękająca w szwach kameralna hala, wielkie emocje, chwile ogromnych radości - tak wyglądał ostatni sezon Ligi Mistrzów w Grudziądzu. Teraz po tych czasach pozostanie już tylko wspomnienie Gerard Szukay
Nie ma już bydgosko-toruńskich lub bydgosko-grudziądzkich derbów żużlowców, koszykarzy, piłkarzy czy hokeistów. Teraz kibice zostaną pozbawieni kolejnych emocji.

Pierwszy zespół tenisistów stołowych ASTS Olimpii-Unii Grudziądz przenosi się do Gdańska. To pokłosie tego, że miasto Grudziądz nie było w stanie spełnić żądań finansowych klubu, który niedawno dotarł do półfinału Ligi Mistrzów.

W ten sposób klub promował miasto na arenie europejskiej i to w sposób znakomity. W zamian nie dostawał praktycznie żadnego wsparcia finansowego. Teraz, gdy się upomniał o dodatkowe pieniądze (150 tysięcy złotych), odpowiedź była odmowna.

W efekcie sponsor główny zdecydował o tym, że przeniesie zespół do Gdańska. To w Trójmieście będą się zatem toczyć rozgrywki elitarnej Ligi Mistrzów, do której zespół znów się zgłosił, oraz Superligi (występuje w niej m.in. Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz).

- Grając w europejskich pucharach nigdy nie awansowaliśmy tak daleko. Poprzedni sezon był niespodzianką dla wszystkich - przyznaje Józef Mularczyk, prezes ASTS Olimpii-Unii Grudziądz. - Mecze, po wyjściu z grupy Ligi Mistrzów, kosztują dużo więcej. Chodzi o organizację. Ma to związek z wysokimi kosztami transmisji, bo taki jest wymóg regulaminowy, ale w zmian promocja miasta jest niesamowita.

Nie dostali wsparcia

Koszt ostatniego meczu Ligi Mistrzów w Grudziądzu, kiedy miejscowi dzielnie rywalizowali ze szwedzkim Eslovs Al Bordtennis, wyniósł ok. 20 tysięcy złotych. Klub nie dostał na ten cel wsparcia z ratusza.

- Chodziliśmy, szukaliśmy pieniędzy wszędzie - dodaje prezes grudziądzkiego klubu. - Miasto nam nie pomogło. Robiliśmy co mogliśmy. Nasz sponsor główny dawał określoną sumę pieniędzy. Chcieliśmy, by miasto wsparło nas chociaż w niewielkim stopniu.

Dodatkowe wsparcie od władz miasta jest niemożliwe. Wśród klubowych działaczy wielki smutek.

Taka decyzja sprawia, że w Grudziądzu nie zobaczymy już wielkiego pingponga.

- Szkoda. Jest duży żal - mówi Józef Mularczyk. - mieliśmy elitę tenisa stołowego na patelni. Na meczach Ligi Mistrzów była u nas duża frekwencja. Szkoda, ale co zrobić. Zwracamy się też z apelem. Jeśli ktoś jest w stanie tę kwotę 150 tysięcy złotych wyłożyć, może jest jeszcze jakiś ratunek. Klamka musi zapaść do piętnastego lipca.

Miastu też jest żal

Stanowisko ratusza jest takie, że wydatki na Ligę Mistrzów są po prostu dla budżetu miasta zbyt dużym wyzwaniem.

Jednocześnie jednak prezydent zapewnia, że i jemu jest żal, że Grudziądz zniknie z mapy europejskiego tenisa stołowego. Ba, nie będzie tu nawet superligi. Jedynie pozostaną pierwszoligowe rezerwy klubu, w których ogrywać się nadal będą głównie młodzi zawodnicy. Ich celem ma być spokojna walka o utrzymanie. Na więcej nie ma co liczyć.

- Kolejne tytuły mistrzów Polski nie były dla sponsora już takim wyzwaniem - mówi Robert Malinowski, prezydent Grudziądza. - Z całą pewnością jest nim klubowe mistrzostwo Europy. Tu z kolei koszty finansowe są ogromne, na które nie stać ani sponsora, ani miasta. Gdańsk jest miejscem, gdzie od wielu lat trenują na co dzień nasi zawodnicy i stamtąd pochodzi również trener. Jeżeli się weźmie pod uwagę, że główny sponsor prowadzi w Gdańsku swoje interesy biznesowe, to decyzja o przeniesieniu drużyny właśnie tam jest racjonalna.

Największe sukcesy ASTS Olimpii-Unii

Półfinał Ligi Mistrzów w sezonie 2015/2016

Finał Pucharu ETTU w sezonie 2014/2015

Pięć tytułów mistrza kraju: w sezonach 2000/2001, 2010/2011, 2012/2013, 2014/2015, 2015/2016.

3 srebrne i 1 brązowy medal tych rozgrywek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!