Wezwanie do bydgoskich strażaków wpłynęło o godz. 11.36.
- Ze zgłoszenia wynikało, że dachował samochód osobowy - mówi st. kapitan Łukasz Bagniewski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Na miejsce udało się kilka zastępów straży pożarnej, w tym dwa z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Bydgoszczy, OSP Białe Błota oraz PSP z Szubina.
Jak informują strażacy, jedna osoba - kobieta została poszkodowana.
- Na miejsce wezwano też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał poszkodowaną do szpitala - mówi st. kapitan Łukasz Bagniewski.
Policja zgłoszenie otrzymała o godz. 11.35.
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierująca fordem fiesta jechała w stronę Poznania. Podróżowała sama - mówi kom. Lidia Kowalska z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Auto dachowało na 77 km drogi krajowej S 5. Kobieta została poszkodowana i śmigłowiec LPR zabrał ją do jednego z bydgoskich szpitali.
Na razie nie wiadomo, jak doszło do tego zdarzenia.
- Policjanci właśnie ustalają okoliczności, w których doszło do dachowania tego samochodu. Zbyt wcześnie mówić o szczegółach - mówiła nam krótko po zdarzeniu kom. Lidia Kowalska.
Chwilę po godz. 15 wiadomo było już więcej. Jak przekazała nam kom. Lidia Kowalska, kierująca fordem fiesta była zmęczona i prawdopodobnie zasnęła za kółkiem. Była trzeźwa.
Droga jest już przejezdna. Tuż po zdarzeniu wprowadzony został ruch wahadłowy, więc kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami.
