https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy rząd uratuje "žNitro-Chem"?

Tomasz Zieliński
Nadal nie wiadomo, jak skończą się negocjacje, od których zależy los bydgoskiego „Nitro-Chemu”. Tymczasem jego pracownicy protestować będą przed środową sesją Rady Miasta.

Nadal nie wiadomo, jak skończą się negocjacje, od których zależy los bydgoskiego „Nitro-Chemu”. Tymczasem jego pracownicy protestować będą przed środową sesją Rady Miasta.

<!** Image 3 align=none alt="Image 223315" sub="Upadek „Nitro-Chemu” byłby jednym z ostatnich elementów agonii przemysłu chemicznego w Bydgoszczy Fot.: Dariusz Bloch">

Przypomnijmy, że chodzi o ścieki. Oczyszczalnia „Kapuściska”, administrowana przez spółkę o tej samej nazwie, wybudowana została z myślą i na miarę obsługi chemicznego giganta. Tymczasem „Zachem” upadł, a pozostała po nim spółka „Infrastruktura Kapuściska” nie jest zainteresowana utrzymywaniem dziesiątków kilometrów instalacji. Rozmowy pomiędzy Spółką Wodną „Kapuściska” a „Infrastrukturą” są w impasie, bo strony na razie nie dogadały się m.in. w sprawie nowej ceny za ścieki. Może ona wzrosnąć na tyle, że działający na tym terenie „Nitro-Chem” zbankrutuje. Stawką jest również przywrócenie produkcji w części instalacji pozachemowskich, czym zainteresowana jest „Organika-Sarzyna”.

Pomagamy, na ile możemy

W czwartek miała miejsce kolejna odsłona rozmów miasto - spółka „Ciech”. Ta ostatnia jest właścicielem zarówno „Infrastruktury”, jak i „Organiki-Sarzyna”.

<!** reklama>

- Rozmowy są trudne, ale zrobiliśmy mały krok do przodu - mówi Grażyna Ciemniak, wiceprezydent Bydgoszczy. - Mówimy o podmiotach gospodarczych. Jako miasto możemy pomagać w negocjacjach, natomiast nie mamy wpływu na rynek i ceny. Nie możemy też kosztem oczyszczania ścieków przemysłowych obciążyć mieszkańców. Mówiąc wprost - podwyższyć ceny ścieków komunalnych.

Jak ocenia przebieg rozmów „Ciech”? - Negocjacje trwają. Nie będziemy ich komentować dla ich dobra - mówi Maciej Powroźnik, rzecznik chemicznego giganta.

Rząd w akcji

Nieoficjalnie wiadomo, że w sprawę rozwiązania patowej sytuacji zaangażowało się ostatnio Ministerstwo Skarbu Państwa, kontrolujące „Ciech”, właściciela „Nitro-Chemu”. Widmo bankructwa tego ostatniego, jednego z okien wystawowych polskiego przemysłu obronnego, nie jest dla rządu atrakcyjne. Za rok wybory, a wizerunkowe straty spowodowane bankructwem „Zachemu” i zwolnieniem jego pracowników i tak są nie do odrobienia. Zapewne pomogłoby przywrócenie produkcji choćby w części instalacji pozachemowskich. Oznacza to pracę dla około 100 osób. „Organika-Sarzyna” przymierza się do tego, ale twardo negocjuje cenę za ścieki.

W rozmowach pojawia się też możliwość wsparcia „Nitro-Chemu” kontraktami rządowymi z tak zwanego offsetu. Kiedy to mogłoby nastąpić - nie wiadomo.

Protest na rynku

Zarówno w „Nitro-Chemie”, jak i innych zakładach pozachemowskich narasta frustracja.

Związkowcy pojawią się w środę przed sesją Rady Miasta Bydgoszczy i będą chcieli zwrócić uwagę na problemy zakładu. Protest zorganizowany na Starym Rynku będzie miał na celu nie tylko zmobilizowanie radnych, ale i poinformowanie mieszkańców Bydgoszczy o trudnej sytuacji firmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nitrochem
Pani Ciemniak zapomniała Pani ze z Zachemu startowała żeby taką karierę zrobić!!!Niech Pani zapomni o fotelu PREZYDENTA!!!!! przy okazji wyborów
p
pracownik
Pani Grażynko zapomniała Pani skąd się Pani wywodzi.Prosiłbym o dopisanie do referencji Co Pani zrobiła dla Zachemu że już go nie ma i co zrobi dla Nitro-Chemu żeby mógł dalej istnieć przy racjonalnych kosztach producji!!!!!!
b
bydgosky
prawda, ze miasto powinno zachecac inwestorow... bo inaczej gdzie rozwoj przemyslu? gdzie zwiekszanie zatrudnienia? pierwszym krokiem powinno byc obnizenie oplat dla nitro-chemu. kolejnym, negocjacja cen odprowadzenia sciekow z ciechem, tak aby bylo mozliwe ponowne uruchomienie produkcji w zachemie. lacznie mowimy tu o setkach miejsc pracy, ktore nadal moga istniec.

nie chcemy widziec jak przemysl stoi w miejscu, chcemy widziec jak sie rozwija!!!
r
r. hess
sprawa jest prosta... zachem płacił - upadł... teraz nitrochem niech płaci...
P
Pracownik
Zakłady przemysłowe dawały wiele miejsc pracy. Niestety obecny kierunek działań naszych Włodarzy nie docenia tego faktu. Zachem, a teraz Nitro-Chem, a później pozostali przedsiębiorcy z terenu po dawnych zakładach "Organika-Zachem" będą upadać, lub szukać innej lokalizacji. Powód to koszt utrzymania infrastruktury, która dzisiaj stała się nadmierna w stosunku do potrzeb. Miasto zamiast zachęcić inwestorów do lokalizowania się w jego granicach, tym samym dając szansę Bydgoszczanom na zatrudnienie, odstrasza cenami za ścieki. Oczywiście miast na świecie jest wiele i każdy może szukać dla siebie w nich miejsca. Czy to dobry kierunek? Czy tego oczekujemy? Czy chcemy wyjechać za chlebem? Władze miasta powinny dbać o rozwój, a nie wzruszać ramionami w takich jak ta sytuacjach. Nitro-chem płaci i to sporo, ale oczywiście nie jest w stanie zapłacić za siebie i nie istniejący już Zachem, który był kilkakrotnie większy. Może zachęta byłaby lepsza, może korzystne warunki pozwoliłyby innym inwestować w naszym mieście, a może bezrobocie by zmalało... kto wie jak to się zakończy, ale warto walczyć, wyjaśniać, protestować. Może ktoś spojrzy na to jeszcze raz i stanie po stronie zwykłego człowieka, który idzie do pracy by dzieci miały godne warunki, który za chwilę może to stracić!
w
ws
Jeżeli sprawą Nitrochemu zajmie się prezydentowa Ciemniak to już po nim..
Na pewno ta pani niczego mądrego nie zrobi,a jak już to tylko zaszkodzi.
BU-BA
Z tego co słychać, to cena za ścieki przemysłowe, którą Wodociągi chcą obciążyć Nitro-Chem ma wzrosnąć 500-krotnie, to ja się pytam gdzie jest urząd antymonopolowy albo CBA ????
T
Tim
Fakt, dawnego Zachemu nie ma, ale jakoś niedawno czytałem, że możliwe że nadal będą korzystać z usług oczyszczalni, bo planują ponowny rozruch jednej z instalacji. Tylko sęk w tym, że muszą najpierw dostać dobre warunki tego odprowadzenia ścieków, bo inaczej cała koncepcja będzie nieopłacalna. A dobrze, żeby to się udało, bo wtedy około 100 osób znajdzie zatrudnienie.
M
Miwszkaniec Byd
To kolejne nieudacznr działania władz miasta. Brniemy od lat w niedanej inwestycji "Oczyszczalnia Kapuściska"
Gdzie tu logika Słowa p. Ciemniak "miasto nie może obniżyć ceny ścieków kosztem mieszkańców" a jeśli takimi działania doprowadzimy do upadku "Nitrochemu" to kto będzie płacił na utrzymanie oczyszczalni. Jest oczywiste że wszystkie koszty poniosą mieszkańcy Bydgoszczy.
Zarząd "Oczyszczalni Kapuściska popełnił podstawowy błąd - po upadku "Zachemu" powinien radykalnie obniżyć koszty funkcjonowania a nie rozpocząć polowanie kogo w następnej kolejności pogrążyć.
Wstyd i skandal .
Z
ZDZIWIONY
Czytałam wiele artykułów dotyczących tematu Nitrochem/Zachem i myślę, że dla większości mieszkańców są one niezrozumiałe. Sprawa tak naprawdę jest bardzo prosta:
- do oczyszczalni co roku wpływało ładnych parę milionów, z czego większość płacił Zachem i "miasto", a właściwie mieszkańcy,
- dzisiaj zachemu już nie ma, więc kasy, którą płacił też nie ma, a koszty zostały (amortyzacje, kredyty, utrzymanie infrastruktury, koszty osobowe itp.)
- miasto zamiast zająć się analizą co zrobić, aby potanić usługę oczyszczania ( tak jak robi się to w normalnym biznesie) to szuka kozła ofiarnego, który zapłaci to co brakuje po zachemie.
- nitrochem jest firmą kilka razy mniejszą niż był Zachem, więc oczywiste jest, że nie będzie w stanie zapłacić tyle co płacił Zachem,
- oznacza to i tak podwyżki dla mieszkańców za ścieki,
- cała afera jest po to aby przetrzymać do wyborów ( do tego czasu podwyżek za ścieki nie będzie), a po wyborach NITROCHEM może sobie już upaść a wtedy miasto może powiedzieć no niestety koszty oczyszczania ścieków wzrosły ( przecież wszystko drożeje), więc przykro nam bardzo Drogi Mieszkańcu Bydgoszczy musisz płacić więcej za oczyszczanie ścieków.

DROGI WYBORCO ZASTANÓW SIĘ PROSZĘ ZANIM DOKONASZ WYBORU.
m
mysza
Ministerstwo jest daleko, co dla nich znaczy taki nitro-chem, to miasto powinno dbać o lokalne zakłady pracy, które wzbogacają podatkami region, dają pracę obywatelom Bydgoszczy itd....
J
Janet
Miasto nie może wziąć na swoje barki dopłaty do ceny ścieków gdyż za chwilę miieszkańcy i media podnieśliby wielki krzyk i słusznie, to Ministerstwo skarbu musi pomóc i zrehabilitować się za Zachem. Ministerstwo skarbu zawaliłło sprawę Zachemu.
j
jan1
Może Leńc a Caubeckim dal im wytyczne ,żeby teren przygotować do hodowli gęsi toruńskich ?
L
Lechu
Zaorać resztki bydgoskiego przemysłu... i postawi galerie handlowe... do tego chyba zmierza Urząd Miasta Bydgoszcz...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski