
Strajk 2019 a zamknięte szkoły i przedszkola
Strajk nauczycieli to problem dla rodziców, którzy nie mają możliwości zapewnić swoim dzieciom opieki podczas strajku. Mimo to wielu z nich, a także uczniowie wspierali nauczycieli.
Warto wiedzieć, że rodzice mogą zostać z pociechami w domu i wystąpić do ZUS o wypłatę zasiłku opiekuńczego. Zezwalają na to przepisy mówiące o niespodziewanym zamknięciu żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły. Co ważne, zamknięcie placówki uważa się za niespodziewane jeśli rodziców zawiadomiono o tym w terminie krótszym niż 7 dni.

Opinia społeczna była podzielona
Według badania CBOS poparcie dla protestów nauczycieli wyrażały: osoby najmłodsze,
mające od 35 do 44 lat,
mieszkańcy największych miast,
posiadający wyższe wykształcenie,
osiągający najwyższe dochody,
nie biorące udziału w praktykach religijnych,
deklarujące lewicowe poglądy polityczne.
Co ciekawe, rodzice dzieci uczęszczających do szkół i przedszkoli częściej deklarowali poparcie dla akcji strajkowej (50 proc.) niż ogół Polaków (44 proc.)

Negocjacje z rządem podejmowała też SOLIDARNOŚĆ
27 kwietnia, Solidarność podpisała z ówczesną premier Beatą Szydło porozumienie.

Porozumienie podpisano tuż przed maturami
Solidarność podpisała porozumienie tuż przed maturami, dzięki czemu nie doszło do paraliżu w czasie egzaminów.