Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 przy Szubińskiej wciąż się rozbudowują. Wczoraj, podczas budowy jednej z bram na ich terenie operator koparki zaczął wykopywać niewybuchy. - Było rzeczywiście takie zgłoszenie - potwierdza Przemysław Słomski z zespołu prasowego bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Oczywiście jest tak, że przy okazji wojskowi saperzy zawsze sprawdzają przyległy do miejsca znalezienia niewypałów teren
Szukali i znaleźli. W piątek rano policjanci znów zostali wezwani na teren WZL nr 2. Pierwsze plotki głosiły, że wykopano kokpit od samolotu myśliwskiego. Nie potwierdziły się...
- Znaleziono działka lotnicze, niemieckie ćwiczebne bomby betonowe oraz głowicę silnika lotniczego, prawdopodobnie od Messerschmitta - mówi „Expressowi” Daniel Ciechalski, rzecznik prasowy WZL nr 2.
Zdjęć nie pozwolono nam zrobić.Taka była decyzja WZL.
- Przy ostatnich pracach to nie jest pierwsze takie znalezisko - mówi Ciechalski. - Przedmioty właśnie znalezione w dużej części są zalane betonem, wykorzystano je jako rodzaj podbudowy.
Znaleziskami zajęli się saperzy z jednostki w Chełmnie.
Przypomnijmy, że nie jest to ostatnie ciekawe znalezisko w Bydgoszczy. Niedawno do bydgoskiego Muzeum Wojsk Lądowych trafiły niemieckie bomby ćwiczebne. Są wykonane z... betonu. Zostały odnalezione w lasach przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie podczas II wojny światowej działały niemieckie zakłady prowadzące produkcję na potrzeby hitlerowskich sił powietrznych. Po oczyszczeniu i konserwacji, osiem bomb ćwiczebnych, wyprodukowanych w latach 40. ubiegłego wieku będzie można oglądać w Muzeum Wojsk Lądowych. Są w tak dobrym stanie, że mają zachowaną oryginalną farbę, a niektóre także napisy eksploatacyjne.