Nasza drużyna w rundzie rewanżowej jest na fali wznoszącej. Najpierw podopieczni trenera Jakuba Bednaruka przywieźli 1 oczko z Warszawy (za porażkę po tie-breaku), potem zainkasowali komplet punktów za wygraną u siebie z GKS Katowice 3:1.
- Coś się w naszej grze poprawiło, zaszła zmiana i ten zespół zaczął bardziej walczyć, chcieć i wierzyć w siebie - mówi Adam Kowalski, libero Łuczniczki (na zdjęciu).
Przed bydgoszczanami kolejny bardzo ważny mecz. Łuczniczka oraz MKS Będzin mają po 15 pkt i plasują się w strefie barażowej PlusLigi. Do bezpiecznej pozycji tracą 6 oczek.
- Chcemy się bardzo zrewanżować przeciwnikom za porażkę u siebie 0:3. Po tamtym spotkaniu byliśmy w szoku, nie wiedzieliśmy, co się stało. Zaczęliśmy dobrze, a potem coś się posypało - wspomina Kowalski.
I dodaje: - Skoro nasza seria porażek potrafiła trwać dwa miesiące, to czemu seria zwycięstw nie może tyle trwać?
Mecz odbędzie się w Sosnowcu, bo tam w roli gospodarza występuje MKS Będzin. Transmisja w radiu PiK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]