Dzisiaj w Jagiellonii za strzelanie bramek odpowiedzialnych jest kilku graczy. Fedor Cernych i Konstatin Vasilljev utrzymują się w czołówce klasyfikacji strzelców naszej ligi od dłuższego czasu. W zanadrzu Michał Probierz także ma czy to Karola Świderskiego czy nowego zawodnika Cilliana Sheridana, który w swoich pierwszych meczach pokazuje, że szkoleniowiec lidera Ekstraklasy może mieć z niego jeszcze dużo pożytku. A jak to było kiedyś? Kto strzelał dla drużyny z Białegostoku odkąd powrócili do Ekstraklasy?

Vuk Sotirović

Serb już w 2004 roku trafił do Polski, kiedy to podpisał kontrakt z ŁKS Łódź. Przed pojawieniem się w Białymstoku trafił jeszcze do Zawiszy Bydgoszcz ale w żadnym z tych klubów furory nie zrobił. Na wiosnę sezonu 2006/2007 podpisał kontrakt z wtedy jeszcze pierwszoligową Jagiellonią. Serb w pół roku w 12 meczach zdobył 4 gole co było dość średnim wynikiem. Po awansie do Ekstraklasy, Sotirović stał się podstawowym snajperem drużyny z Białegostoku. W sezonie 2007/2008 w 25 meczach zdobył 7 goli. Po zakończeniu rozgrywek Serb odszedł do Śląska Wrocław, w którym grał do sezonu 2010/2011. Później jeszcze na chwile ponownie zawitał przy Słonecznej i w Pogoni Szczecin, aby po sezonie 2011/2012 pożegnać się z ekstraklasą. Łącznie w naszej lidze rozegrał 77 meczy strzelając przy tym 24 bramki.

Remigiusz Sobociński

Remigiusz Sobociński pojawił się w Jagiellonii w 2005 roku, jednak po pierwszym sezonie w Ekstraklasie pożegnał się z Białymstokiem, jednocześnie tak jak Sotirović, meldując się w drużynie Śląska Wrocław. Sobociński w Jagiellonii na poziomie ekstraklasy rozegrał 27 meczy strzelając 6 goli. Co ciekawe 43 letni dziś zawodnik dalej gra w piłkę w drużynie GKS Wikielec, która aktualnie występuję w IV lidze.

Ensar Arifović

Po odejściu dwóch podstawowych napastników, drużyna z Białegostoku pilnie potrzebowała nowego snajpera. Ściągnęła wiec do swoich szeregów Ensara Arifovicia. Bośniacki zawodnik był już znany ekstraklasowej publiczności, ponieważ wcześniej przez jeden sezon występował w Polonii Warszawa, a później przez dwa lata grał w barwach ŁKS Łódź. W barwach obu ekip grał co najmniej przyzwoicie, strzelając 20 goli w 79 meczach. Podobnie jednak jak jego poprzednicy w Jagiellonii zabawił tylko sezon strzelając 3 gole w 15 spotkaniach. Po zakończeniu przygody w Białymstoku, grał jeszcze w kilku Polskich klubach, kończąc karierę w 2014 roku w drużynie Floty Świnoujście.