Porysowane szyby, zalewana klatka, odpadający tynk, niesprawna wentylacja. Odbierając klucze nie da się wyłapać wszystkich usterek.
<!** Image 3 align=none alt="Image 185719" sub="Mieszkańcy bloku przy ulicy Janosika 4 odbierając klucze nie zdawali sobie sprawy, że kanalizacja deszczowa może być źródłem ich problemów
Fot.: Tadeusz Pawłowski">
- Do głowy nie przyszło mi, że po przeprowadzce do nowego bloku ADM będę musiała zaopatrzyć się w kalosze - denerwuje się nasza Czytelniczka z bloku przy ul. Janosika 4 w Fordonie. - Jak jest odwilż lub ulewa, z klatki nie da się normalnie wyjść, bo cały chodnik jest pod wodą. Grozi to zalaniem piwnic. Zastanawiamy się, czy administracja w końcu przebuduje nam wejście do klatki? Brzmi to jak kiepski żart, ale po roku od zakończenia budowy potrzebne są kolejne prace.
Deweloperzy i administratorzy zgodnie przyznają, że najwięcej sygnałów dotyczy drobnych pęknięć na ścianach, osadzenia parapetu, porysowanych szyb w oknach oraz ich szczelności.
ADM zapewnia, że problem na Janosika zostanie definitywnie rozwiązany. - Zdajemy sobie sprawę, że w pierwszym okresie użytkowania mogą ujawnić się ukryte wady - mówi rzeczniczka ADM, Magdalena Marszałek. - Dlatego co roku przez okres 5 lat wśród mieszkańców nowych budynków rozprowadzamy specjalne ankiety, w których wskazuje się wszystkie usterki i problemy. Są one najczęściej usuwane na koszt wykonawcy. W przypadku dojścia do klatek przy ul. Janosika 4 podjęliśmy już interwencję. Dwa razy dziennie woda jest tam spychana do istniejących studzienek. Do zalewania chodnika dochodzi tylko w czasie gwałtownej odwilży. W tym roku jednak definitywnie rozwiążemy problem, dobudowując dodatkowy wpust na deszczówkę.
<!** reklama>
Najwięksi bydgoscy deweloperzy zapewniają, że nie uchylają się od usuwania usterek. - Mieszkania z rynku pierwotnego mają tę przewagę nad używanymi, że objęte są rękojmią - mówi Karol Stoliński, specjalisty ds. wykonawstwa w Nordic Development SA. - Umożliwia to nabywcy usuwanie usterek w ramach gwarancji udzielanej przez dewelopera. Są to typowe naprawy, wynikające z samej eksploatacji. Wiele elementów, na przykład okna, po pierwszym okresie eksploatacji wymaga regulacji.
- W naszych realizacjach obowiązuje 3-letnia rękojmia na budynek i okna, roczna na pozostałe elementy mieszkania oraz 10 lat na wady ukryte - mówi rzecznik firmy Budlex, Jarosław Nadolski. - Prowadzimy też szczegółowe odbiory budynków od wykonawców.