https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy będzie wojna o logo?

Marcin Karpiński
Decyzją policji Zawisza nie będzie mógł u siebie rozgrywać meczów z udziałem publiczności do końca tego roku. Spółka chce się ratować kartami kibicami. Ale podstawowe pytanie brzmi: jak długo będzie jeszcze istnieć?

Decyzją policji Zawisza nie będzie mógł u siebie rozgrywać meczów z udziałem publiczności do końca tego roku. Spółka chce się ratować kartami kibicami. Ale podstawowe pytanie brzmi: jak długo będzie jeszcze istnieć?

<!** Image 2 align=none alt="Image 156544" sub="Trener Zawiszy Maciej Murawski ma o czym myśleć. Musi motywować zespół do walki w sytuacji, gdy funkcjonowanie spółki jest zagrożone, a na trybunach przy ul. Gdańskiej do końca roku ma być cicho i pusto. / Fot. Tymon Markowski">W wyniku rozrób podczas pucharowego meczu z Widzewem Łódź, pojawiają się coraz gorsze informacje. Czarny scenariusz przewiduje nawet ogłoszenie upadłości WKS Zawisza S.A.!

- Byliśmy już dogadani z kilkoma potencjalnymi sponsorami, Zbigniew Boniek uwiarygodnił klub w wielu negocjacjach, tymczasem nie mamy nawet środków, żeby pokryć straty w wyniku zniszczonego obiektu po burdach w zeszłą środę - informuje prezes zarządu spółki Maciej Skwierczyński.

<!** reklama>Negatywną opinię w zakresie spełnienia warunków bezpieczeństwa wydał ponadto komendant miejski policji, a co za tym idzie prezydent Bydgoszczy zakazał przeprowadzania imprez masowych w II lidze do 15 grudnia br. Zatem w Bydgoszczy fani tak szybko piłki nie zobaczą.

Jedną z zatrzymanych osób po zeszłotygodniowych awanturach jest junior Zawiszy, syn byłego piłkarza i działacza K-PZPN. - Jeśli zostaną mu przedstawione zarzuty, podejmiemy w tej sprawie zdecydowane kroki - nie ukrywa wiceprezes zarządu Piotr Burlikowski. Młodemu zawodnikowi grozi wyrzucenie z klubu.

Karty kibica lekiem na zło?

Kibicom klub nakazał już zabrać wszystkie flagi z pomieszczeń klubowych. A wczoraj przedstawił działania mające poprawić bezpieczeństwo na stadionie, poprzez wprowadzenie systemu rejestracji kibiców po sprzedaż specjalnych plastikowych kart z kodem paskowym.

Warunki miasta i Bońka

- Będzie sens o tym rozmawiać, jeśli klub będzie nadal istnieć - zaznacza od razu Skwierczyński. - Zastanawiamy się bowiem, czy w obecnym układzie właścicielskim możemy prowadzić działalność statutową. Mniejszościowy akcjonariusz, SP „Zawisza”, zaproponował nam pożyczkę 20 tysięcy złotych, ale wystarczy ona na... trzy dni. Bez większych środków spółka przestanie funkcjonować.

W związku z powyższym podczas zapowiadanego na 15 września walnego zebrania akcjonariuszy, podjęta będzie uchwała o umorzeniu ponad 3 procent akcji należących do SP „Zawisza” oraz propozycja zakupu przez spółkę od SP prawa do znaku słowno-graficznego za cenę 122.000 zł. Takie warunki stawia teraz miasto.

Trudny mecz wyjazdowy

Zawisza jutro gra z wiceliderem, Chojniczanką. Mecz ma status podwyższonego ryzyka, ale odbędzie się bez udziału kibiców z Bydgoszczy. Początek o 16.00. Pozostałe pary 7. kolejki: Olimpia G. - Ruch Zdzieszowice (sobota, 17), Elana Toruń - Zagłębie Sosnowiec (sobota, 15), Lechia Z. G. - Polonia N. T., Czarni Ż. - Bałtyk, Górnik W. - Polonia Słubice, Miedź - Nielba, Tychy - Raków.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski