CCC Polkowice wygrało w Bydgoszczy 76:66 (czwartek) oraz 63:58 (piątek) i jest na najlepszej drodze do zdobycia mistrzowskiego tytułu.
Koszykarki Artego pokazały jednak, że są specjalistkami od wychodzenia z ciężkich sytuacji. W ćwierćfinale play-off przegrywały z Basketem Gdynia 1-2, z kolei półfinałową rywalizację ze Ślęzą Wrocław rozpoczęły od dwóch domowych porażek. W obu przypadkach potrafiły jednak odwrócić losy rywalizacji i w piątych spotkaniach, na własnym parkiecie, postawić kropkę nad i.
- Jesteśmy drużyną, która nigdy się nie poddaje. Obejrzymy piątkowy mecz na wideo, przeanalizujemy błędy, wyciągniemy wnioski i będziemy się bić! - mówiła po drugim spotkaniu nad Brdą z CCC Agnieszka Szott-Hejmej.
Ambicji naszym paniom z pewnością nie zabraknie, problemem może być kondycja. Bydgoszczanki rozegrały już 12 spotkań w fazie play-off, a polkowiczanki tylko 8.
Dziś mecz o godz. 18.45 (TVP Sport). Jeżeli nasze wygrają, to we wtorek czwarte starcie w Polkowicach (18.00, TVP Sport).