Dukaty o nominałach 4, 40 i 400 będą wkrótce promowały Kcynię. Zrobimy za nie zakupy, ale z pewnością chętniej schowamy je jako cenną pamiątkę.
<!** Image 2 align=right alt="Image 90304" sub="Arkadiusz Stachowiak prezentuje wybite już lokalne dukaty Fot. Robert Koniec
">- Kcynia będzie jednym z pierwszych miast, które zdecydowało się na tak niekonwencjonalne narzędzie promocyjne - poinformował podczas ostatniej sesji lokalnego samorządu burmistrz Tomasz Szczepaniak.
O dukacie, dawnym symbolu bogactwa, przypomniało sobie więcej miejscowości w Polsce. Wyemitowano już, albo trwają przygotowania do wybicia: goworków, kórników, biesów, gryfinów, jeleni, bogatynek, cidr, kazimierzy, dukatów lokalnych Przetaki, jest też sześciogrosz zamojski.
Do emisji lokalnej monety z Lechem Wałęsą na awersie przygotowuje się Gdańsk, po tym jak Narodowy Bank Polski odmówił wybicia obiegowego pieniądza z jego wizerunkiem z okazji 25-lecia przyznania pokojowej nagrody Nobla.
- Z propozycją wybicia monet zwróciła się do nas warszawska firma, zajmująca się wprowadzaniem na rynek numizmatów związanych z historią średniowiecza - wyjaśnia Arkadiusz Stachowiak, wiceburmistrz Kcyni. - Wybór nie był przypadkowy. Z Kcyni pochodzi bowiem pierwszy zapis „Bogurodzicy”, sporządzony przez wikarego Macieja z Grochowa. Firma dostrzegła nas, ponieważ dostaliśmy grant na wydawnictwo promocyjne.
<!** reklama>Na jednej stronie kcyńskiego dukata umieszczony zostanie obraz związany z Bogurodzicą, na drugiej charakterystyczny dla miasta widok.
- Wyemitujemy 20 tysięcy dukatów w trzech nominałach - 4, 40 i 400, pierwsze w mosiądzu, drugie w srebrze, trzecie w złocie - ujawnia szczegóły Arkadiusz Stachowiak, wiceburmistrz Kcyni. - Tych o najmniejszym nominale będzie 18 tysięcy, srebrnych 1500, a złotych 500. Wszystkie będzie można kupić na terenie naszego miasta. Ich nominalna wartość odpowiadać będzie wartości złotówki odpowiednio: 4 złote, 40 i 400. Przez cztery miesiące od chwili emisji dukaty w wyznaczonych sklepach i punktach usługowych honorowane będą jako zamiennik zwykłych środków płatniczych.
Doświadczenie oraz limitowana liczba dukatów skłaniają jednak do przypuszczenia, że choć możemy, to na zakupy z nimi nie pójdziemy, tym bardziej - o czym przekonują choćby internetowe aukcje - z czasem monety zyskują na wartości. - Dukaty wyemitujemy w grudniu, jeszcze przed świętami - zapowiada zastępca burmistrza. - Z miejscowości, które to zrobiły wcześniej, mamy informacje, że był to dobry sposób na promocję.
