Radni z Nakła podjęli uchwałę o nadaniu nowym ulicom w Paterku nazw „Kardynała Karola Wojtyły” i „Kanonika Ignacego Klimackiego”. Proboszcz ubolewa z tego powodu.
- Zawsze liczy się ostatnia godność - twierdzi ksiądz proboszcz parafii pw. Marki Boskiej Bolesnej w Paterku, Bogumił Stachowiak. - Mnie tylko poinformowano, że będą takie ulice. Ucieszyło mnie to, ale mówiłem, że nie można nazywać ulicy imieniem kardynała zamiast papieża. Te zastrzeżenia zgłosiłem panu sołtysowi.Kuria mówi, że w przypadku Ojca Świętego musi być zezwolenie Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie. Może być jedynie nazwa Jana Pawła II. Aż się prosi, aby taką nazwę miała jedna z głównych ulic Paterka, tak jak zrobiono w Bydgoszczy czy w Warszawie. Mogłyby to być ulica Kcyńska lub Szubińska.
- Nazwę uzgadniałem z księdzem proboszczem - mówi sołtys Marian Mylcarek. - Obiecał zwrócić się w tej sprawie do biskupa. Nie odezwał się. Uznałem, że nie ma zastrzeżeń do decyzji Rady Sołeckiej. Zawinił Urząd Miejski. Jego radca prawny powiedział, że nazwa nie wymaga zgody proboszcza. Po sesji zadzwonił do mnie proboszcz i powiedział o swoich zastrzeżeniach. - Pojechałem do urzędu w Nakle. Pani w biurze Rady Miejskiej do dziś nie pomogła mi wyjaśnić sprawy.
Rada Solecka rozumie, że nazwa ulicy musi być inna. Zaczyna dominować opinia, że skoro gimnazjum ma patrona Jana Pawła II, to już nie powinno być w jednej miejscowości takiego samego patrona ulicy. Alternatywą może być ulica Stefana Kardynała Wyszyńskiego, który w w 1971 roku przeprowadził pierwszą wizytację kanoniczną Ośrodka Duszpasterskiego w Paterku.
Najbardziej prawdopodobna wydaje się jednak ulica „Księdza Proboszcza Jana Gniota”, mianowanego w lipcu 1980 r. Decyzje zapadną najpewniej jeszcze w tym miesiącu. Nie budzi natomiast wątpliwości druga nazwa „Kanonika Ignacego Klimackiego”. Był to wieloletni proboszcz parafii pw. św. Wawrzyńca, bardzo zasłużony dla Nakła i Paterka.
