
Dani Ramirez (Lech Poznań)
Hiszpan nie odpuścił Zagłębiu Lubin. W ciekawym spotkaniu miał udział przy dwóch bramkach. Jedną zdobył, przy innej asystował. Jego statystyki w ekstraklasie to 6 trafień i tyle samo asyst. Niezły wynik jak na 27 występów dla dwóch drużyn.
W naszej jedenastce kolejki Ramirez znalazł się po raz piąty w sezonie - pierwszy raz jako lechita.

Marcin Listkowski (Pogoń Szczecin)
Zebrał zasłużone pochwały od selekcjonera U-21 Czesława Michniewicza i prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Bo w meczu na przełamanie z Cracovią faktycznie okazał się najlepszy. To po jego precyzyjnej wrzutce do siatki trafił wprowadzony Kamil Drygas.
W naszej jedenastce kolejki Listkowski znalazł się po raz pierwszy w sezonie.

Tomas Pekhart (Legia Warszawa)
Czy jest tu jakiś cwaniak? A jest i pochodzi z Czech. Były reprezentant tego kraju znowu błysnął w polu bramkowym. W zeszłej kolejce jego gol dał zwycięstwo z Lechem Poznań, a teraz dwa gole przypieczętowały wygraną nad Wisłą Kraków.
W naszej jedenastce kolejki Pekhart znalazł się po raz pierwszy w sezonie.

Łukasz Zwoliński (Lechia Gdańsk)
Wszedł tylko na drugą połowę. To wystarczyło, żeby urwać punkt Górnikowi Zabrze i... zdobyć chleb od żony Dusana Kuciaka. Słowaczka powiedziała, że za dwa strzelone gole należy mu się co najmniej domowy wypiek.
W naszej jedenastce kolejki Zwoliński znalazł się po raz pierwszy w sezonie.