Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz częściej kupujemy rzeczy z drugiej ręki w cenie. Tak jest taniej i bardziej ekologicznie

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
By dokonać transakcji sprzedaży internetowej własnych przedmiotów, wystarczy podać numer konta bankowego. Dane karty nie są potrzebne
By dokonać transakcji sprzedaży internetowej własnych przedmiotów, wystarczy podać numer konta bankowego. Dane karty nie są potrzebne Sam Lion/Pexels
Serwisy, w których można kupić używane ubrania, książki, sprzęty domowe i inne przedmioty, biją rekordy popularności. Wykorzystują to oszuści. Nie dajmy się nabrać, bo stracimy duże pieniądze!

CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

od 16 lat

- Już nie wyobrażam sobie życia bez Vinted i OLX - śmieje się pani Agata z Bydgoszczy.

- Na obu tych serwisach sama wystawiłam wiele swoich ubrań, ale jeszcze więcej kupiłam. Wybór jest ogromny, a ceny bardzo okazyjne. Zawsze też można się potargować. W ten sposób sobie odświeżyłam szafę. Z moich ubrań ktoś się ucieszył. Natomiast ja kupiłam rzeczy, których ktoś już nie chciał nosić, bo mu się znudziły czy nie pasują, a dla mnie są idealne. Powiem szczerze, że odkąd kupuję w sieci już mnie przestały kręcić lumpeksy. Na OLX z mężem udało nam się też sprzedać trochę sprzętów domowych, naczyń. Sami upolowaliśmy m.in. ekspres do kawy czy narzędzia na działkę - przyznaje nasza Czytelniczka.

Dlaczego kupujemy rzeczy z drugiej ręki?

Z cyklicznego Barometru Providenta przeprowadzonego z okazji Światowego Dnia Konsumenta wynika, że coraz częściej kupujemy z drugiej ręki. 51,6 proc. respondentów deklaruje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy kupiła coś używanego. To wzrost o 8,8 proc. w porównaniu z poprzednią edycją badania. Niemal 60 proc. badanych twierdzi, że w ciągu ubiegłego roku oddało lub sprzedało nieużywane już przedmioty, przy czym 15 proc. robi to regularnie. Prawie 13 proc. ankietowanych zadeklarowało, że kupowało rzeczy z drugiej ręki tak samo często jak nowe albo nawet częściej.

- W ostatnich latach możemy obserwować znaczące zmiany zachowań konsumenckich. Życie zgodnie z ideą less waste jest odbierane jako wyraz odpowiedzialności szczególnie wobec środowiska naturalnego. Dawanie drugiego życia przedmiotom jest nie tylko oszczędne, ale też modne – zauważa Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska.

Kto kupuje rzeczy z drugiej ręki?

Podejście do kupowania przedmiotów z drugiej ręki zależy od wieku respondentów. Im są starsi, tym rzadziej decydują się na ten krok. Wśród osób w wieku 18-24 lat zaledwie co trzeci w ubiegłym roku nie kupił nic na rynku wtórnym. Wśród ankietowanych 55 plus deklaruje tak aż 65,2 proc.

Kto najczęściej sprzedaje i kupuje używane rzeczy?

Kobiety. Kierują się głównie ceną, ale też jakość i ekologiczne działania firmy są dla nich ważne.

Jak bezpiecznie kupować w sieci?

Serwisy, w których można kupić używane ubrania, książki, sprzęty domowe i inne przedmioty, biją rekordy popularności. Wykorzystują to oszuści. Niedawno pojawiło się oszustwo związane z OLX i komunikatorem WhatsApp.

Na czym polega?

Otóż naciągacz kontaktuje się ze sprzedającym przez WhatsApp. Sprzedający otrzymuje link do strony „udającej” witrynę OLX pozwalającą na finalizację transakcji. Cyberprzestępcy zachęcają, by wprowadzić w fałszywym panelu OLX m.in. dane swojej karty rzekomo po to, aby otrzymać na nią pieniądze za przedmiot z ogłoszenia. W rzeczywistości mają dostęp do naszych pieniędzy na karcie.

- Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta lub danych karty. Nie należy też autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy - uczula asp. Marta Błachowicz, oficer prasowy KPP w Aleksandrowie Kujawskim.

Jak nie stracić pieniędzy w sieci?

Karolina Wrońska z CyberRescue dodaje, że sprzedając nie zdajemy sobie sprawy, że także grozi nam niebezpieczeństwo kradzieży naszych pieniędzy. Jeżeli umieszczamy ogłoszenia na OLX czy Allegro Lokalnie, to zdecydujmy się na sprzedaż wyłącznie przy bezpośrednim kontakcie z kupującym lub poprzez bezpieczną transakcję za pośrednictwem tych serwisów.

- Wtedy sprzedawca i kupujący nie muszą martwić się o to, że któraś ze stron zostanie oszukana. Musimy zawsze mieć z tyłu głowy, że w sieci nie jest tak bezpiecznie jakby się wydawało - tłumaczy Karolina Wrońska.

Pamiętajmy, że aby dokonać transakcji sprzedaży internetowej własnych przedmiotów, wystarczy podać numer konta bankowego. Nie ma konieczności, a wręcz nie wolno, udostępniać numeru i daty ważności karty bankomatowej, kodu „CVV” czy kodu BLIK.

Nie przegap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Coraz częściej kupujemy rzeczy z drugiej ręki w cenie. Tak jest taniej i bardziej ekologicznie - Gazeta Pomorska