https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cofka na Brdzie, fala na Wiśle

Michał Sitarek
Dziś Wisła może osiągnąć stan alarmowy. Podtopione są żwirownia w Fordonie i pola w Strzyżawie. Woda zalała drogę ze Strzelec Dolnych do Włók.

Dziś Wisła może osiągnąć stan alarmowy. Podtopione są żwirownia w Fordonie i pola w Strzyżawie. Woda zalała drogę ze Strzelec Dolnych do Włók.

<!** Image 2 align=right alt="Image 146169" sub="Wczoraj poziom Wisły podnosił się z godziny na godzinę. Zalana została droga w Strzelcach Dolnych, pola w Strzyżawie i żwirownia w Fordonie / Fot. Miłosz Sałaciński">- W czwartek o godzinie 16 Wisła zaczęła zalewać drogę ze Strzelec Dolnych do Włók - mówi gospodarz Jan Iwanowski. - Drogowcy już ją zamknęli. Trzeba korzystać z objazdów przez Gądecz lub szosę gdańską. Wody cały czas przybywa. W czasie największych powodzi pod wodą był odcinek dwóch kilometrów. Największym problemem dla wielu osób jest dojazd do domu. Zostawiają swoje samochody u sąsiadów.

- Wody jest więcej niż zakładały wcześniejsze prognozy - wyjaśnia inspektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego, Andrzej Matczak. - Wczoraj zanotowaliśmy ponad 6 metrów. Zrzut wody ze zbiornika we Włocławku ma być jeszcze zwiększony. Przez dwa-trzy dni poziom Wisły w Bydgoszczy może oscylować wokół stanu alarmowego, czyli 6,5 metra. Dla miasta nie ma bezpośredniego zagrożenia. Podtopiona może być żwirownia w starym Fordonie i tereny między rzeką a wałami w Łęgnowie. Na Brdzie spodziewamy się cofki na odcinku między Brdyujściem a Sporną. Występując z brzegów rzeka zalewa jednak tylko nieużytki. Nie ma też konieczności ewakuacji mieszkańców gospodarstwa na końcu ulicy Wyzwolenia. Sam budynek jest położony na lekkim wzniesieniu. Woda oblewa je przy poziomie 720 centymetrów. W takim przypadku mieszkańcom pożyczamy łódkę wiosłową. Opuszczać swojego domu nie chcą. Wczoraj zaczęliśmy też stałe warty dochodowe na wale w Fordonie. Woda nie powinna dojść do jego podstawy.

<!** reklama>Konstrukcja wału jest na bieżąco konserwowana. W różnych miejscach ma on od 3 do 9 metrów wysokości. Zaprojektowano go tak, aby był o metr wyższy od poziomu wody stulecia, który osiągnął 834 centymetry. Chroni przede wszystkim oczyszczalnie ścieków i pola polożone po wschodniej stronie ulic Altanowej, Okulickiego i Bora-Komorowskiego. Osiedla bloków są położone nieco wyżej. Jak twierdzą specjaliści, Fordon jest bezpieczny. Jednak w Strzelcach Dolnych wysoka woda oznacza straty.

<!** Image 3 align=left alt="Image 146169" >- Wszystko zależy od tego, jak długo sady i pola będa zalane. Jeśli kilka dni, to nic strasznego. Jednak dwa tygodnie roślin pod wodą może oznaczać kolejne zasiewy. Odbija się to również na zbiorach śliwek, które stały się naszą turystyczną atrakcją. Woda pod zabudowania podchodzi tylko do nielicznych zabudowań przy skrzyżowaniu - po prawej stronie - drogi z Fordonu do Włók. Może zagrażać piwnicom i podwórkom, ale nie życiu ludzi. Do powodzi podchodzimy bez większych emocji. Tak jest co roku. Wielką wodę mamy wpisaną w życiorys - żartuje Jan Iwanowski.

Mimo że Wisła nie osiągnęła jeszcze 650 centymetrów na wodowskazie w Fordonie, wojewoda wprowadził dla wszystkich powiatów, położonych nad rzeką, alarm powodziowy. Decyzję podjął na podstawie przewidywań Centralnego Biura Prognoz Hydrologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Sytuacja w górnym i środkowym odcinku Wisły i prognozowane ilości wody napływającej do zbiornika włocławskiego stwarzają zagrożenie przekroczenia stanów alarmowych poniżej stopnia wodnego. W związku z tym, samorządy gmin leżących nad Wisłą muszą być przygotowane do ochrony przed powodzią. Powinny prowadzić całodobowe dyżury, przygotować magazyny powodziowe odpowiednich służb i informować mieszkańców o możliwym zagrożeniu.

Urzędnicy przypominają, że po ogłoszeniu stanu alarmowego spacery po wałach przeciwpowodziwych są zabronione. Rozlaną Wisłę widać jednak doskonale z mostu w Fordonie.

Wisła wylała również w Toruniu, gdzie zalany jest Bulwar Filadelfijski i działki na lewym brzegu rzeki. Stan alarmowy został tam przekroczony o kilka centymetrów.

Wisła wylewa

  • stan ostrzegawczy - 530 cm
  • stan alarmowy - 650 cm
  • stan z wczoraj - 610 cm
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski