Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

COACHING - Czy jest marchewka?

Marzena Cholerzyńska
Badania pokazują, że osoby, które potrafią nagradzać i są nagradzane, cieszą się lepszym samopoczuciem i są skuteczniejsze w działaniach. Bądź więc dla siebie i innych dobrym szefem.

Prawie każdy lubi dostawać prezenty i pochwały, bo to jest przyjemne. Gorzej jest z dawaniem, bo trzeba mieć pomysł i czas, żeby wyszukać coś odpowiedniego, żeby sensownie wyrazić uznanie. A jeszcze gorzej jest z dawaniem prezentów i pochwał samemu sobie. Albo inaczej to nazywając - z nagradzaniem siebie za swoje sukcesy.

Samochwała w kącie stała

Kiedy na sesjach pytam o pomysł na świętowanie z okazji osiągnięcia celu, często spotykam się ze zdziwieniem. No jak to? Nagroda za to, że zrobione jest to, co miało być? Może jest to spowodowane tym, że w dzieciństwie byliśmy bombardowani wierszykami typu „Samochwała w kącie stała”. Warto jednak odróżnić przechwalanie się od zdrowego doceniania swojej pracy. Tak wiem, nikt nas tego nie uczył. Jest to sprawa, którą warto zmienić.

O docenienie na mecie pytam już na początku wyznaczania celu. Dlaczego? Jest to ważne, kiedy początkowa fala największej motywacji osłabnie. Pojawia się szara rzeczywistość i masa przeciwności. Czasem wystarczy jedno potknięcie, brak wsparcia i ludzie przestają działać. Nie daj się złapać w schemat „wszystko albo nic”. Pamiętaj, że sukces to suma małych kroków. A jeżeli na końcu czeka nagroda, będzie łatwiej przeżyć drobne potknięcia. Zastanów się też, co może być dla ciebie nagrodą? Poklepanie siebie samego po ramieniu z dodaniem wspierającego „dobra robota” też jest formą nagradzania. Możesz tak robić codziennie wieczorem, kiedy spiszesz listę spraw, które w danym dniu zrobiłeś dobrze. A może nawet wyjątkowo dobrze. Zbudujesz dzięki temu relację z samym sobą. Docenisz siebie samego. Uwolnisz się od uzależnienia od opinii innych. Nie będzie miało wtedy znaczenia, czy otrzymasz od kogoś nagrodę czy nie.

Coś, na co czekamy

W nagradzaniu samego siebie wcale nie chodzi o wielkie wydawanie pieniędzy. Nagroda powinna być czymś, co sprawi przyjemność i na co czekamy. Kawa z dawno niewidzianą osobą często jest strzałem w dziesiątkę. Najważniejszy jest sam nawyk, która pozwala czuć się i działać jeszcze lepiej.

Podobnie sprawa ma się u menedżerów zespołów sprzedażowych. Nagradzanie podwładnych też okazuje się wyzwaniem. Osoby na kierowniczych stanowiskach podczas pracy ze mną zauważają, że tak naprawdę skupiają się na wyłapywaniu błędów swoich pracowników. Docenienie za wykonanie zadanej pracy umyka gdzieś w ferworze codziennej pracy. Skoro coś jest zlecone do wykonania, to ma być zrobione i już. Informacje zwrotne są zazwyczaj w sprawie negatywnych zachowań. A szkoda. Samo wynagrodzenie finansowe nie jest jedynym motorem pracy. I nie ma tutaj co zganiać na brak pieniędzy w firmie na motywowanie. Często szef zapomina, że chwalić można za drobne osiągnięcia, które są małymi krokami prowadzącymi do celu. Chwalić za te kroki można bez wydawania pieniędzy. W rzeczywistości często przestaje być aktualne pytanie, czy w pracy jest marchewka czy kijek? Bardziej realne wydaje się: „Czy jest marchewka?”. A jeżeli jest marchewka, to czy pojawia się tylko za ponadprzeciętne osiągnięcia? Jeżeli szef nie potrafi podziękować za pracę, daje sygnał, że nie dostrzega wysiłków podwładnych. Taka sytuacja potrafi zniechęcić. A praca w takim stanie szybko prowadzi do mniejszej efektywności. Nie wolno dopuścić do takiej sytuacji.

Czy chciałbyś szefa, który mówi: „Ukończyłeś ważne zadanie? - Świetnie, to teraz szybko do roboty, bo w kolejce są już następne”. Kiedy pracownik słyszy ciągle krytykę, nie jest zadowolony ze swojej pracy i przestaje zauważać to, co było zrobione dobrze. Jak długo wytrzyma w takiej atmosferze? Jeżeli w odniesieniu do swoich osiągnięć lub pracowników skupiasz się bardziej na pustej niż pełnej połowie szklanki, czas to zmienić. Badania pokazują, że osoby, które potrafią nagradzać i są nagradzane, cieszą się lepszym samopoczuciem i są skuteczniejsze w działaniach. Bądź więc dla siebie dobrym szefem. Bądź też dobrym szefem dla swojego zespołu. Pamiętaj o dwóch magicznych słowach: doceniam i dziękuję. Za co możesz nagrodzić siebie dzisiaj? Jaką nagrodę możesz dać sobie za wykonanie aktualnego zadania?

*Marzena Cholerzyńska

coach, mówca motywacyjny, trener sprzedaży, autorka bloga  http://marzenacholerzynska.pl/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!