Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się kryje w zbożowych kręgach?

Tadeusz Oszubski
Piktogramy w zbożu wiązane są z przelotami UFO. Na świecie odnotowano relacje o kontaktach ludzi z Obcymi w piktogramach. Do pierwszego takiego zajścia w Polsce dojść miało w naszym województwie.

Piktogramy w zbożu wiązane są z przelotami UFO. Na świecie odnotowano relacje o kontaktach ludzi z Obcymi w piktogramach. Do pierwszego takiego zajścia w Polsce dojść miało w naszym województwie.

<!** Image 2 align=left alt="Image 2936" >- Po raz pierwszy osobiście zetknęłam się z piktogramami w Wylatowie – wspomina Halina Dąbrowska z Bydgoszczy. - Pojechałam tam z koleżanką latem 2003 roku. Chciałam poznać ludzi, którzy piktogramy badają, bo wśród nich jest wiele ciekawych osobowości. Początkowo nie byłam tą wyprawą specjalnie przejęta. Coś o kręgach już przecież wiedziałam. Sporo o tym zjawisku pisano w prasie, publikowano zdjęcia. Poza tym byłam już wówczas przekonana, że kręgi zbożowe są autentycznymi przekazami kosmicznymi, że coś oznaczają. Uważałam, że są to przekazy od istot fizycznych, przypuszczalnie z innego wymiaru, dysponujących wiedzą techniczną znacznie bardziej zaawansowaną od naszej. Tego jednak, co wówczas przeżyłam, nie spodziewałam się.

Halina Dąbrowska podkreśla, że choć od dzieciństwa towarzyszyły jej niezwykłe zjawiska, to jest osobą praktyczną, o technicznym zmyśle. Pracowała w stoczni jachtowej i przy konserwacji zabytków. Zajęcia te sprawiły, że trafiła za granicę i do kilku polskich miast - do Bydgoszczy w 1980 r. i już tu została. Ta zadeklarowana weganka jest od 2001 r. na emeryturze. Teraz wiele uwagi poświęca kolejnym piktogramom powstającym w naszym kraju.

Gdy 2 lata temu Dąbrowska wybrała się do Wylatowa, na polu stał akurat wysięgnik. Pani Halina i jej koleżanka skorzystały więc z okazji i zrobiły zdjęcia znaków w zbożu z wysokości kilkunastu metrów. Potem poszły na pole, by przyjrzeć się z bliska niezwykłemu zjawisku.

<!** Image 3 align=right alt="Image 2937" >- Weszłam do piktogramu, tzw. motylka, i nagle poczułam, że napływa do mnie mnóstwo doznań - wspomina Dąbrowska. - Koleżanka źle się poczuła, aż zgięła się wpół. Ja byłam oszołomiona, poczułam silne uderzenie energii w okolicy splotu słonecznego, serca i gardła. Nie była to agresywna siła, tylko mnóstwo miłości. Potem wszystko zaczęło dziać się bardzo szybko. Najpierw kawałek nieba nad powierzchnią zboża jakby otworzył się, rozmazał. Biel, złoto, błękit, przepiękne kolory! Potem w tej jakby szczelinie pojawiły się cztery postaci. Były niewysokie, o dużych głowach i wielkich oczach. Przypominały istoty nazywane „szarymi”, albo „szarakami”. Te jednak były świetliście białe. Trudno powiedzieć, czy ubrane, czy też nagie. Dostrzegłam, że jedna z nich miała na brzuchu zamocowany jakiś pakiecik. Pomyślałam, że to musi być realne i mając na myśli piktogramy, spytałam: „Czy to jest przesłanie od was?”. Osobnik, który stał na przedzie tej czwórki, zareagował. Ucieszył się, że nawiązaliśmy kontakt. Odpowiedział, choć raczej w myślach, niż głosem: „Tak, to jest przesłanie!”. Potem jeszcze dodał: „Czas jest krótki. Wystrzegać się zła. Wy bądźcie spokojne, jest błogosławieństwo”. Istota przekazała mi też, że jeszcze się skontaktujemy.

Rozmowa bez słów trwała kilka minut, po czym zjawisko znikło. Koleżanka pani Haliny nie widziała tajemniczych istot, nadal źle się czuła.

- Gdy wyszłam z piktogramu, byłam oszołomiona - wspomina Dąbrowska. - Szłyśmy we dwie przez pole lekko się zataczając z osłabienia i natłoku wrażeń. Nie tylko czułam, ale też widziałam energię. W biały dzień widziałam aurę koleżanki i moją. Idąc do samochodu, czułam jakbyśmy wyszły ze świątyni.

Dlaczego właściwie powstają te znaki? Po co Obcy gniotą zboże?

<!** Image 4 align=left alt="Image 2938" >- Po to, aby obudzić ludzi, aby rozbić schematy myślowe - twierdzi pani Halina. - Po to, aby zmusić do pomyślenia o czymś, co znajduje się poza sferą materialną, w której ludzkość się dziś topi. To trochę prowokacja, która ma zainspirować ludzi.

Przed kilkoma laty w Chilbolton w Wielkiej Brytanii odkryto bardzo złożony piktogram. Podobno zawierał wiele zakodowanych informacji. Czy tak też jest z piktogramami w Wylatowie?

- Czy w piktogramach zawarte są konkretne informacje, tego nie wiem - mówi kobieta z lekkim rozbawieniem. - Jeśli tam się znajdują, to ja ich odczytać nie potrafię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!